Błazen: WICE
Miejsce błazna jest w cyrku, nigdy zaś na tronie, a świnia będzie świnią, choćby i w koronie. Błazen szedł główną ulicą miasta i jak zwykle uważnie obserwował wszystko dookoła. Nagle za plecami usłyszał: – Ja ciebie znam! – Z tym, że ja pana niespecjalnie. – To ty ostatnio na schodach w ratuszu rugałeś mojego szefa. […]