Kwaśniewscy w Pabianicach: “Czeka nas batalia w zakresie prawa aborcyjnego”

Blisko dwie godziny trwało wczorajsze spotkanie z byłą prezydencką parą. Było o demokracji, walczącej Ukrainie, potrzebie zmiany prawa aborcyjnego i odsunięciu PiS od władzy, a Aleksander Kwaśniewski został porównany do… Józefa Piłsudskiego.

Czarne BMW wjechało na Zielone Błonia (Żeromskiego 17)  tuż po godz. 17.00 (videopowitanie TUTAJ). Posiadłość Andrzeja Furmana została przyozdobiona na okoliczność przybycia Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich w ukraińskie i unijne flagi. Na scenie ustawiono te reklamujące Komitet Obrony Demokracji. To KOD, a konkretnie grupa pabianicka tego ruchu, stoi za organizacją tego wydarzenia.

Spotkanie pod hasłem “Dlaczego demokracja?” prowadzili działacze pabianickiego KOD-u: mecenas Ewa Stompor – Nowicka i Janusz Nagiecki. Aleksander Kwaśniewski zarzekał się, że w PZPR nie pełnił  żadnej partyjnej funkcji, a w demokracji zakochał się po tym jak ludzie wybrali ten system, a nie demokratyzowanie poprzedniego ustroju. Skąd porównanie do marszałka Piłsudskiego? Według Nagieckiego można zestawić przeprowadzenie przez Piłsudskiego Polski z niewoli do niepodległości, do postawy Kwaśniewskiego, który – często wbrew swojemu środowisku politycznemu- rozmawiał z opozycją, by przejść z systemu autorytarnego do demokracji, bo tego wymagała polska racja stanu.

Jako wzór przemian demokratycznych postawiono kraje skandynawskie. Kwaśniewski uzasadniał, że to nie przypadek, bo “tam jest tradycja protestancka”, więc “księdzem może być kobieta i mężczyzna”. Tymczasem u nas “na czele patriarchatu stoi Kościół katolicki”.

Były prezydent nie miał wątpliwości, że PiS niszczy demokrację. Dlatego trzeba obalić ten rząd. Zadanie nie będzie łatwe, bo wojna na Ukrainie sprzyja PiS (jest stan zagrożenia bezpieczeństwa, a nie zmienia się koni w trakcie przeprawy”), ale “bombą”, która może “rozsadzić rząd” może okazać się galopująca inflacja, podkręcana dodatkowym przedwyborczym rozdawnictwem.

Kwaśniewski jest realistą. Zdaje sobie sprawę, że nowy rząd nie będzie miał łatwo, bo w ramach walki z inflacją Polacy będą musieli zacisnąć pasa, co spotka się z niezadowoleniem.

Sporo było o prawach kobiet. Nie chodzi wyłącznie o zapobieganie przemocy wobec nich czy równe traktowanie w kwestii parytetów czy obsady intratnych, prestiżowych stanowisk. Celem jest o zorganizowanie “batalii w zakresie prawa aborcyjnego”. – Czeka nas  walka, aby przekonać środowiska konserwatywne do rozmowy – zapowiadał były prezydent.

Nie obyło się bez apoteozy walecznego narodu ukraińskiego. Aby mu pomóc, do puszek podczas wydarzenie zbierane były datki na rzecz przebywających w Pabianicach uchodźców.

Z tematem ukraińskim nierozerwalnie związany jest charytatywny obiad, jaki dziś Furmanowie serwują w Afloparku. Dochód z zaproszeń (650 zł od osoby) oraz z licytacji (głównie dzieł sztuki) zostanie przeznaczony na rzecz Ukrainy. Specjalnie wyhodowana róża ma otrzymać imię Jolanty Kwaśniewskiej. Potem wystąpi Kuba Badach (wokalista to zięć Kwaśniewskich)

Nagranie spotkania dla szczególnie zainteresowanych TUTAJ.