Prezes ZEC Florian Wlaźlak obiecał natychmiastowe zajecie się sprawą.
Wczoraj przed północą czytelnik zgłosił nam, że oświetlenie na kominie miejskiej ciepłowni (przy ul. Konstantynowskiej) jest niesprawne. To poważne uchybienie, gdyż światła ostrzegające samoloty lub śmigłowce przed przeszkodą to wymóg przepisów dotyczących ruchu lotniczego. Zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury tzw. przeszkody lotnicze o wysokości od 45 metrów do wysokości mniejszej niż 150 metrów muszą być oznaczone światłami przeszkodowymi.
– Podczas ostatnich intensywnych opadów śniegu zalało instalację i doszło do zwarcia. Bezpieczniki wyskakują. W poniedziałek ogłaszamy przetarg, będzie to naprawione w ciągu kilku dni. Nie możemy zrobić tego we własnym zakresie, bo nie mamy odpowiednich uprawnień – usłyszeliśmy w Zakładzie Energetyki Cieplnej.
W międzyczasie oddzwonił do nas prezes ZEC Florian Wlaźlak: – Nic nie wiedziałem o niesprawnym oświetleniu, natychmiast zajmę się tą sprawą.
(Fot. Marcin Mietlowski)
Ciekawe jaką moc mają żarówki umieszczone na kominie?