Niespodziewany skutek obrad w ogrodzie. Przedsiębiorcy zasypali ratusz zaproszeniami

Pionierska sesja ogrodowa wywołała niebywałe wprost poruszenie w szeregach pabianickiego biznesu. Więksi i mniejsi przedsiębiorcy zarzucili ratusz ofertami. Popyt zdecydowanie przewyższa podaż.

Przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Rąkowski (na zdjęciu obok Andrzeja Furmana) ma nietęgą minę. Nie spodziewał się, że padnie ofiarą własnego trendsetterstwa. Do Biura Rady Miejskiej rozdzwoniły się telefony, a skrzynkę mailową zapychają zaproszenia. Oto okazało się, że w przepisach rangi ustawowej nie ma żadnych unormowań kwestii miejsca prowadzenia obrad radnych.

– Mamy zajęte wszystkie terminy do końca roku – z irytacją w głosie mówi Krzysztof Rąkowski. I dodaje: -Jeden z biznesmenów wpadł na pomysł, żeby każda sesja była jednopunktowa, w ten sposób sesje się rozmnożą i kolejka chętnych się skróci. Niestety, nie możemy wyjść na przeciw takim oczekiwaniom, gdyż urzędu nie byłoby stać na cateringi dla gości, a radni musieliby rzucić etatowe prace.

Jakie firmy aż garną się do zapraszania naszych radnych? Jak udało się ustalić Pabianajs Tajms, pewien zakład fryzjerski z Bugaju bardzo chce ugościć naszych rajców. W gratisie dodaje strzyżenie na jeża. Znalazł się też chętny gabinet dentystyczny. -Przed obradami radnym zrobilibyśmy gruntowny przegląd uzębienia – usłyszeliśmy od właścicielki.

W wir zapraszania dał się wciągnąć także McDonald’s i kusi ekopropozycją. Po wykupieniu przez ratusz w swoim przybytku fast foodów dla gości, każdy uczestnik dostanie po surowym kartoflu, by mógł bulwiasty upominek posadzić w doniczce albo przed domem.

– Nie potniemy wszystkich ziemniaków na frytki, niechaj rosną i przerabiają dwutlenek węgla na tlen. Będzie się wtedy lepiej oddychało – usłyszeliśmy.

Kroi się tez sesja w …kościele na Bugaju. Ksiądz proboszcz w ramach ratowania wykreowanej przez Stwórcę planety zobowiązał się do “produkowania” wody święconej z deszczówki.

–W ten sposób Kościół przyczyni się do edukacji ekologicznej– tłumaczy duchowny.