KRUCHTA

Orszak Trzech Króli na rondzie Unii Europejskiej [VIDEO]

Po rocznej, spowodowanej obostrzeniami przerwie, orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Pabianic.

Trasa (z uwagi na wielki remont) była inna niż zwykle. Rozpoczęła się placu Księży Powstańców Styczniowych przed kościołem św. Mateusza, ale zanim to nastąpiło uczestnicy robili sobie zdjęcia z Trzema Królami. Ogromnym powodzeniem cieszyły się czarne konie zaprzężone do bryczki.

Pabianiczanie ruszyli śpiewając “Pójdźmy wszyscy do stajenki!” Tuż przed rondem Unii Europejskiej z głośnika popłynęła intencja modlitewna: o wierność chrześcijaństwu i trwałość polskich rodzin. Potem maszerujący odmówili “Pod Twoją obronę”. Pod koniec trasy, z czego ucieszyli się najmłodsi uczestnicy orszaku, zaśpiewano piosenkę “Kaczka pstra”.

Jak zapowiedzieliśmy, przed godz. 14. orszak dotarł do sanktuarium św. Maksymiliana, gdzie królowie pokłonili się dzieciątku w żywej szopce, następnie rozpoczął się. koncert kolęd w wykonaniu zespołu „Honaj” z Dursztyna koło Nowego Targu

Orszak Trzech Króli 2022 w całej Polsce obchodzony jest pod hasłem: “Dzień dziś wesoły”. Jest to fragment kolędy “Z narodzenia Pana”, która powstała na przełomie XVIII i XIX w. Melodia ma charakter skocznego i marszowego mazura.

Niżej nagranie orszaku przy rondzie Unii Europejskiej.

Bogata tradycja
Pabianiccy królowie. W role wcielili się ojcowie rodzin.

Uroczystość Trzech Króli, jedno z pierwszych świąt chrześcijańskich, obchodzona jest w naszym kraju 6 stycznia. Pokłon Mędrców ze Wschodu złożony Dziecięciu Jezus, opisywany w Ewangelii przez św. Mateusza (Mt 2, 1-12), symbolizuje pokłon świata pogan i wszystkich ludzi przed wcielonym Bogiem.
Na pamiątkę hołdu, który Mędrcy ze Wschodu złożyli narodzonemu Jezusowi, w kościołach święci się symbole złożonych przez nich darów. Zwyczaj święcenia tego dnia złota i kadzidła wykształcił się na przełomie wieków XV i XVI wieku. Poświęcanym kadzidłem, którym była żywica z jałowca, okadzano domy i obejście, co miało znaczenie symbolicznego zabezpieczenia ich przed chorobami i nieszczęściami. W tym samym celu poświęconym złotem dotykano całej szyi. Od XVIII wieku upowszechnił się także zwyczaj święcenia kredy, którą zwyczajowo w święto Trzech Króli na drzwiach wejściowych w katolickich domach pisano litery: C+M+B oraz rok. Litery te są skrótem od łacińskiego życzenia Christus Mansionem Benedicat – Niech Chrystus błogosławi temu domowi; spotkać można również napis: K+M+B – pierwsze litery imion trzech królów: Kacpra, Melchiora i Baltazara.

Król Jan Kazimierz miał zwyczaj, że w uroczystość Objawienia Pańskiego składał na ołtarzu jako ofiarę wszystkie monety bite w roku ubiegłym. Święconym złotem dotykano całej szyi, by uchronić ją od choroby. Kadzidłem okadzano domy i obory, a w nich chore zwierzęta. Przy każdym kościele stały od świtu stragany, na których sprzedawano kadzidło i kredę.

W dawnej Polsce w domach pod koniec obiadu świątecznego roznoszono ciasto. Kto otrzymał ciasto z migdałem, był królem migdałowym. Dzieci chodziły po domach z gwiazdą i śpiewem kolęd, otrzymując od gospodyni “szczodraki”, czyli rogale. Śpiewało się kolędy o Trzech Królach. Czas od Bożego Narodzenia do Trzech Króli uważano tak dalece za święty, że nie wykonywano w nim żadnych ciężkich prac, jak np.: młocki, mielenia ziarna na żarnach, kobiety przerywały przędzenie.

Święto to zawsze było traktowane wyjątkowo przez mieszkańców polskiej wsi. Zwyczaj znaczenia kredą i okadzania domostw obecny był w tradycji od wieków. W niektórych regionach Polski wodą święconą skrapiano całe obejścia i wlewano ją do studni, by zapewnić sobie dostatek czystej wody, kredą znakowano piece – by uniknąć pożarów, płoty – dla ochrony przed piorunami i zabudowania gospodarcze – z troski o dobytek. Domy odwiedzali też kolędnicy, a wśród nich turoń, który oddawał pokłon gospodarzom, a ci odwdzięczali się przebierańcom najczęściej słodkimi podarkami. Pozostałością tego zwyczaju są dzisiejsze barwne pochody, nazywane Orszakami Trzech Króli, które przybierają formę ulicznych jasełek. Dawniej z tej okazji powstawały specjalne wypieki – na Kielecczyźnie szczodraki (słodkie bułki w różnych kształtach), na Lubelszczyźnie specjalne bochny chleba, a na Kaszubach rogale.

TUTAJ fotoreportaż ze strony maksymilian.pl