Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Pabianicach zatrzymali po pościgu nietrzeźwego kierującego. 47-letni pabianiczanin odpowie za jazdę “na podwójnym gazie” oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej, za co grozi mu kara nawet do 5 lat więzienia. Mężczyzna odpowiedział także za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym.
Zdarzenie miało miejsce 1 listopada tuż po godzinie 10.00, na ulicy Partyzanckiej w Pabianicach. Kierujący osobowym citroenem wyprzedził radiowóz. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kierowca wykonał manewr na podwójnej linii ciągłej. Komisarz Adam Kuliński i młodszy aspirant Michał Łyszkowski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych, żeby zatrzymać pojazd. Mimo dawanych znaków kierowca nie zatrzymał się, a wręcz przyspieszył i zaczął uciekać. Ponieważ prace remontowe na drodze uniemożliwiły mu dalszą jazdę, mężczyzna wysiadł i zaczął uciekać pieszo. Jeden z policjantów zatrzymał sprawcę po krótkim pościgu. Okazało się, że 47-letni kierowca był nietrzeźwy. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu.
Usłyszał zarzuty jazdy w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. 47-latek odpowiedział także za popełnione wykroczenia. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy.
(Źródło: KPP Pabianice; fot. ilustracyjna- policja.pl)