Co zrobić, gdy mamy wyznaczony termin rozprawy sądowej albo gdy upływa wyznaczony przez sąd termin na złożenie pisma sądowego lub zgłoszenia dowodów w sprawie?
W ostatnim artykule cyklu „Prawo bliżej Ciebie” poruszyłem temat kwarantanny i izolacji. Stany te wiążą się przede wszystkim z zakazem opuszczania miejsca pobytu (np. mieszkania lub izolatorium). Często też przebieg koronawirusa SARS-CoV-2 wymaga hospitalizacji chorego. Co zatem zrobić, gdy w tym czasie mamy wyznaczony termin rozprawy sądowej albo gdy upływa wyznaczony przez sąd termin na złożenie pisma sądowego lub zgłoszenia dowodów w sprawie? Może także zdarzyć się sytuacja, iż zdążyliśmy odebrać ze swojej skrzynki pocztowej awizo, spodziewaliśmy się, że może być to korespondencja sądowa, ale z powodu nagłego zachorowania i zastosowania kwarantanny lub izolacji nie byliśmy już w stanie odebrać przesyłki z placówki pocztowej.
Jeżeli w czasie kwarantanny lub izolacji mieliśmy wyznaczony termin rozprawy lub posiedzenia sądowego, należy niezwłocznie zawiadomić sąd o tym, że zastosowano wobec nas którąś z wymienionych instytucji – dotyczy to zarówno stron postępowania, jak i innych uczestników, np. świadków lub przedstawicieli ustawowych. W obecnym stanie rzeczy, z uwagi na obowiązujące reżimy sanitarne, można to uczynić telefonicznie (dzwoniąc do Biura Obsługi Interesantów danego Sądu lub właściwego Wydziału, w którym dana sprawa jest rozpoznawana) albo mailowo – wiadomym jest bowiem, że osoba objęta kwarantanną lub izolacją nie może opuścić swojego miejsca pobytu i wysłać stosownego listu w tradycyjnej, pocztowej formie. Gdy korzystamy w sprawie z pomocy adwokata lub radcy prawnego (jako obrońcy lub pełnomocnika), należy także i jego zawiadomić o wystąpieniu powyższych okoliczności – wówczas będzie mógł w naszym imieniu usprawiedliwić niestawiennictwo. W takim wypadku Sąd powinien uznać niestawiennictwo za usprawiedliwione i odroczyć rozprawę, jednocześnie wzywając do złożenia w określonym terminie do akt sprawy dokumentu potwierdzającego umieszczenie w izolacji lub w kwarantannie. Pismem takim będzie informacja o pobycie w izolacji lub kwarantannie, wydana w formie elektronicznej przez Centrum e-Zdrowia. Zastrzegam, że są jednak wyjątki, np. w sprawie karnej w zależności od etapu postępowania, kiedy sąd nie musi odroczyć czynności procesowej.
W takim sam sposób należy zachować się także, gdy co prawda nie stosuje się wobec nas kwarantanny lub izolacji, ale w dniu rozprawy lub posiedzenia sądowego występują objawy wysokiej gorączki, znaczny kaszel albo też inne objawy chorobowe. Sąd może wówczas wzywać do złożenia w określonym terminie zaświadczenia lekarskiego stwierdzającego chorobę. Wtedy powinniśmy przedstawić zwolnienie lekarskie albo choćby dokument, który potwierdzać będzie, że tego dnia zasięgnęliśmy np. teleporady lekarskiej (można uzyskać takie potwierdzenie w przychodni POZ). Co istotne, zgodnie z obowiązującymi przepisami, w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 usprawiedliwienie niestawiennictwa przed sądem z powodu choroby nie wymaga przedstawienia zaświadczenia lekarza sądowego.
Z kolei gdy w czasie kwarantanny lub izolacji nie możemy odebrać korespondencji sądowej, która już oczekuje na nas w urzędzie pocztowym (dysponujemy bowiem awizo) – należy skontaktować się w tym zakresie z właściwą placówką pocztową i powiadomić ją o wystąpieniu powyższych okoliczności. Poczta, zwracając do sądu niepodjętą korespondencję, może wówczas umieścić na kopercie adnotację o faktycznej przyczynie braku odbioru listu przez adresata. Jeżeli z kolei znamy sygnaturę sprawy sądowej, której dotyczy oczekująca korespondencja, możemy też skontaktować się bezpośrednio z sądem.
Co jednak, gdy w czasie kwarantanny lub izolacji minął nam termin sądowy do złożenia pisma sądowego lub przedstawienia dowodów w sprawie albo co gorsza – upłynął termin do wniesienia apelacji lub zażalenia? W takim wypadku należy złożyć wniosek o przywrócenie terminu do dokonania czynności, której uchybiliśmy. Trzeba to zrobić w terminie 7 dni od daty ustania przeszkody, czyli co do zasady od dnia ustania kwarantanny lub izolacji – chyba że choroba trwa dłużej i przebywamy potem na zwolnieniu lekarskim. Wniosek taki składa się do sądu, w którym czynność miała być dokonana, zaś w jego treści należy uprawdopodobnić okoliczności, przez które nie mogliśmy zachować pierwotnego terminu. Do tego dokumentu załączyć trzeba jeszcze pismo procesowe, które nie zostało wniesione we właściwym terminie, apelację albo zażalenie (w zależności od rodzaju czynności, której uchybiliśmy).
Adwokat Dawid Zakrzewski*
______________________________________________________________________
*Adwokat Dawid Zakrzewski, pabianiczanin, absolwent prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Ukończył aplikację adwokacką przy Izbie Adwokackiej w Łodzi. Kilkuletnie doświadczenie w występowaniu przed sądami, organami państwowymi i samorządowymi obecnie wykorzystuje w ramach własnych kancelarii adwokackich mieszczących w Pabianicach i w Łodzi. W swojej praktyce świadczy pomoc prawną z zakresu prawa karnego, cywilnego i rodzinnego.