FAKTY

Prezydent Pabianic zarabia niecałe 6 tys. zł na rękę. To dużo?

Miesięczne wynagrodzenie prezydenta to 10.620 zł brutto. Po odliczeniu składek, podatków, ubezpieczeń na konto wpłynęło mu w listopadzie dokładnie 5.880,94 zł. Wkrótce radni mogą znacznie podnieść pensję Grzegorza Mackiewicza.

Wypłata prezydenta za zarządzanie miastem składa się obecnie z następujących składników:
wynagrodzenie zasadnicze: 4.800 zł
dodatek stażowy: 960 zł
dodatek specjalny: 2.760 zł
dodatek funkcyjny: 2.100 zł
wynagrodzenie brutto łącznie: 10.620 zł
wynagrodzenie netto: 5880,94 zł (listopad)

Będzie zmiana

Przypomnijmy – 1 listopada weszła w życie nowelizacja ustawy o wynagrodzeniach osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz niektórych innych ustaw. Otworzyło to możliwość znaczącego wzrostu pensji  samorządowych włodarzy (także diet radnych).

Do pewnego, wyznaczonego w nowych przepisach poziomu, pobory włodarzy muszą wzrosnąć, gdyż podniesiono pułap kwoty bazowej. Taka minimalna kwota w przypadku zarządzających miastem od 15 do 100 tys. mieszkańców to 14 788 złotych brutto. Indywidualną wysokości określają już radni. Z reguły przyznają prawie możliwie najwięcej. Niemal tyle, ile najnowsza ustawa przewiduje (ok. 20 tys. zł)

25 listopada napisaliśmy o pierwszych gminach, w których podniesiono uposażenia włodarzy. Obecnie burmistrz Konstantynowa Łódzkiego Robert Jakubowski łącznie brutto (wszystkie składowe plus tzw. stażowe)  to już  19 817,10 zł. Niedawno:  10 476,00 zł. Przewidziane ustawową zmianą wyrównanie od sierpnia br. – ok. 40 tys. zł.

Teraz przyszedł czas na Pabianice. Możliwe, że pensja Grzegorza Mackiewicza prawie się podwoi podczas sesji Rady Miejskiej 21 grudnia (musi wzrosnąć o ok. 50%). Dostanie ją na konto razem z wyrównaniem od sierpnia.

Warto pamiętać, że w połowie 2018 roku radni musieli obniżać wynagrodzenia włodarzy, by było zgodne z ministerialnym rozporządzeniem. Teraz PiS zainicjował odwrotny proces. Regulacje poborów dotyczą także m.in. starostów i marszałków.

Prezydent dostanie mniej o 2 tys. zł za zarządzanie miastem