Wiosną rozpocznie się budowa fabryki w Ksawerowie, rekrutacja rusza po wakacjach. Będą kolejne inwestycje.
Dotyczący rozwoju Ksawerowa program z cyklu “Strefa Biznesu” nakręciła TVP3 Łódź. Wystąpił w nim m.in. wójt Ksawerowa Adam Topolski, któremu udało się pozyskać potężnego inwestora – producenta AGD firmę Miele.
Nie bez przyczyny – tajemnica sukcesu tkwi w perspektywicznej polityce. Ksawerów już dwa lata temu wybudował drogę o podwyższonej jakości. W materiale telewizyjnym Topolski stoi na ul. Giełdowej i podkreśla, że wcześniejsza inwestycja opłaciła się. Oznacza ona większe wpływy do budżetu, na poziomie ok. 4 milionów zł. To także szansa na dynamiczny rozwój ościennych gmin. Miele może wygenerować ponadto rozwój handlu czy usług, a poszukujący dobrej pracy zakotwiczą się w Ksawerowie.
– Mamy takie informacje i doświadczenia, że to pracodawca, który solidnie płaci – powiedział poseł Waldemar Buda.
Z materiału dowiadujemy się też m.in., że w kwietniu bądź maju zostanie wbita łopata pod inwestycję, a w okresie okołowakacyjnym ruszy rekrutacja. Już trwają prace nad projektem drogi dojazdowej. Pierwsze przeznaczone na rynek pralki zejdą z taśmy produkcyjnej na początku 2020 roku.
Przed kamerą wystąpił także Marek Michalik, prezes Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Podziękował parlamentarzystom: Waldemarowi Budzie, Markowi Matuszewskiemu, senatorowi Maciejowi Łuczakowi i wiceprzewodniczącemu sejmiku województwa łódzkiego Krzysztofowi Ciebiadzie za zaangażowanie i pomoc w stworzeniu warunków do realizacji tego projektu.
Niedawno pisaliśmy o podziękowaniach, jakie Michalik opublikował na Facebooku: “Musieliśmy ustanowić Strefę, pozyskać grunty i wydać zezwolenie, co udało się zrobić w relatywnie krótkim czasie. Kiedy trzeba było pokonać różne przeszkody, byliście nam pomocni” – napisał.
Wcześniej, tuż po podpisaniu w listopadzie zezwolenia na działalność senator Maciej Łuczak tłumaczył, na czym m.in. pomoc polegała (CZYTAJ TUTAJ).
To nie koniec rozwoju wielkiego biznesu we wsi Ksawerów. Wójt Adam Topolski mówi o możliwości zagospodarowania 35 ha gruntów po drugiej stronie drogi, a także 15 ha znajdujących się w prywatnych rękach. Kolejne inwestycje zapowiada też Krzysztof Ciebiada. Według niego Ksawerów może stać się większy niż Pabianice. Obejrzyj materiał:
Przypomnijmy – 20 czerwca ub. roku “Puls Biznesu” ujawnił, że 78 ha w Ksawerowie wejdzie do Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, a 29 ha chce kupić niemiecka firma Miele (branża AGD), która docelowo zatrudni nawet 1500 osób. Nowy zakład ma ruszyć w 2020 roku i początkowo produkować 250 tys. pralek rocznie. Inwestycja warta jest 200 mln zł.
Miele to światowy lider w produkcji artykułów gospodarstwa domowego w segmencie premium. Produkcja w Ksawerowie zostanie oparta na innowacyjnej technologii, dotąd nie zastosowanej w innych lokalizacjach Miele na świecie.
“Jakie zarobki?” no właśnie jakie ? aha “Solidnie” takie informacje….eh lol
Warto poczekać na rekrutację i wtedy się przekonać. Wcześniej ze strony pracodawców konkrety nie padają. Stanowiska też będą zróżnicowane, wiec trudno mówić o szczegółach. Według ogólnego rozeznania i bez zbytniego znowu entuzjazmu nie będą to zarobki możliwie najniższe. Poseł mówi o solidnych zarobkach. Oby nie okazały się te słowa kupą śmiechu, a było pozytywne zaskoczenie.
Po co w takim razie pada takie pytanie w tytule skoro nie macie na nie odpowiedzi? Chamski clickbait
Nie wiem z czego tak się redakcja cieszy. Lokalni przedsiębiorcy już teraz mają ogromne kłopoty kadrowe. Brakuje ludzi do pracy. A taki gigant “wyssie” z pabianickich firm mnóstwo rąk do pracy. W konsekwencji upadną lokalne firmy. Więc czemu tak kibicujecie zagranicznym montowniom? Czy może to są już artykuły sponsorowane przez Niemca?
Ponoć jest bezrobocie czyli Miele daje szansę na zatrudnienie
to niech lokalsi dadzą godziwą pensję to ludzie się znajdą
Amen
Lokalni pracodawcy w Pabianicach (i nie tylko) mają problemy kadrowe, gdyż większość nie chce pracować już na półczarno, czarno – bez ubezpieczeń i prawa do urlopu. Nie chcą też coraz częściej pracować za najniższą płacę. Sporo osób wyjechało też zagranicę (w tym do Niemiec) po to, by lepiej zarobić i utrzymać rodzinę. Jeśli faktycznie Miele wyssie pracowników, to nie tych, którzy są zadowoleni z dotychczasowych warunków pracy. Pracownicy, niejednokrotnie lepiej wykształceni i bardziej kompetentni od pracodawców) potrafią zauważyć, kiedy pracodawca tylko ściemnia, że go nie stać i najzwyczajniej w świecie wyzyskuje ich. Bliska perspektywa uruchomienia fabryki Miele może skłonić nieuczciwych lokalnych pracodawców do refleksji. I to byłoby dobre zjawisko.
Bardzo dobre by to było!
Nie upadną tylko będą musiały docenić pracownika w końcu
Gdybyście drodzy przedsiebiorcy też dali ludzkie warunki do pracy, a nie 2200 na rękę z czego połowa pod stołem, to nikt nie dałby się “wyssać.”
Akurat pracuje tuż obok tej budowy w tej strefie ekonomicznej. Pewnie kiedy budowano firmę gdzie obecnie pracuje tez tak ją chwalono a teraz ludzie stamtąd odchodzą tak jak z sąsiednich Suwar, gdzie pracują już w większości Ukraińcy.
Co z tego, że to zagraniczny inwestor. A co się zrobiło z tymi zagranicznymi firmami otwartymi w łodzi typu Indesit czy montownia komputerów? Tam też współczesne kołchozy. Niech burmistrz Ksawerowa i te inne urzędasy co tak zachwalają te firmy wyślą swoje dzieci do nich do pracy na produkcję.
ponawiam pytanie jakie zarobki bo się zastanawiam
dadzą średnią średniej województwa łódzkiego i super pakiet medyczny :)))