Koniec „Lesmangate”. Wiemy, jaki.
Jarosławem Lesmanem nie zajmie się sąd, jak chcieli proprezydenccy radni. Żaden z proprezydenckich radnych nie wziął udziału w głosowaniu (9 lutego) nad wygaśnięciem mandatu Lesmana, cedując tę decyzję na sąd. W ten sposób chcieli umyć ręce i lepiej wypaść wizerunkowo. Argumentację przedstawili: Bożenna Kozłowska i Krzysztof Hile. Ponieważ podczas głosowania podniesiono tylko 8 rąk (PiS głosował […]