Po nowym roku zapłacimy miastu więcej. Po kieszeni najbardziej oberwą przedsiębiorcy.
Oto nowe stawki podatków od nieruchomości:
• za 1 m² gruntu 0,89 zł (było 0,85)
• za 1 m² mieszkania 0,79 zł (było 0,70)
• prowadzący działalność gospodarczą zapłacą 21,50 zł za m² (było 19,65zł)
• podatek od 1 m² budynków gospodarczych po nowym roku wyniesie 5 zł (było 3,97 zł)
• od garaży 7, 90 zł (było 7,50)
Podwyżki najbardziej odczują posiadacze pomieszczeń gospodarczych (wzrost o 1,03 zł za m²) i prowadzący działalność gospodarczą (w gorę o 1,85 zł za m²). TUTAJ wszystkie stawki.
Aż 7 z 11 wszystkich nowych stawek podatkowych są takiej wysokości, jak maksymalne kwoty wskazane przez Ministerstwo Finansów. Ostatnią podwyżkę radni przegłosowali w 2016 roku, zaczęła obowiązywać w kolejnym.
Z wyliczeń urzędników wynika, że właściciel 40-metrowego lokalu mieszkalnego zapłaci rocznie 4 zł więcej, 60-metrowego – 5 zł, 100-metrowego domu na działce 500 m² – 34 zł, za 20-metrowy garaż – 9 zł więcej w skali roku, a za lokal użytkowy z działalnością gospodarczą (30 m²) – 55 zł.
Za podwyżkami zagłosował 16 – osobowy dziś Koalicyjny Klub Radnych (nieobecna – Monika Urbańska).
Przeciw było czworo radnych PiS (nieobecni – Piotr Różycki i Antoni Hodak)
Szef klubu radnych PiS Włodzimierz Stanek podkreślił, że w Wieloletniej Prognozie Finansowej uwzględniono podwyżki w cyklach dwuletnich na poziomie 1,5%, natomiast wzrost podatków dla przedsiębiorców to 9,4%, a dla zwykłych mieszkańców – 12,8 %.
Adam Kaczorowski (PiS) próbował dowiedzieć się, dlaczego w poprzednich cyklach podwyżek był wzrost o 1 grosz , a teraz w jednej ze stawek np. o 9,4%. – Czy istnieje jakiś wzór klucz, wzór matematyczny? – drążył.
Prezydent Grzegorz Mackiewicz zaznaczył, że w przypadku podwyżek dla mieszkańców i przedsiębiorców nie sięgają one akurat górnego pułapu określonego przez Ministerstwo Finansów.
Podwyżka przyniesie miastu ponad 2,5 miliona zł (dokładnie: 2.577.558 zł)
32.727.558,59 – wpływy wg planu na 2019 po uwzględnieniu podwyżek
30.150.000 – wpływy zaplanowane w budżecie na 2019 przed uwzględnieniem podwyżek
no pięknie, pierwsza decyzja nowej rady, brawo pabianiczanie!
A później sie wszyscy dziwią, że jest odpływ mieszkańców. To własnie niższe podatki mogłyby zachęcić do osiedlania się u nas, a nie zniżka na fryzjera i pizze.
Prowadzić w dzisiejszych czasach działalność to ne lada wyczyn. Teraz podatek od nieruchomości w górę, zus w gorę, prąď 30%, media w górę, opał w górę plus akcyza. W takim razie ceny usług – w gorę! A zwykły Kowalski niech płaci. Tak to wygląda.
To nie wygląda tragicznie bo jakieś max kilka zlotych miesięcznie. Bardziej przeraża mnie suma z każdego z nas – 2,5 mln złotych!! a o ulice czy chodnik trzeba walczyc 10 lat… kur, jak to jest?!?!?!?!
Wyborcy G.M. i tzw. koalicji jak zwykle wyszli na kretynów.
Jak się nie podoba komuś wzrost podatków, to niech do Rosji emigruje, tam podatki są niższe niż w Unii Europejskiej. No i w Rosji podatek jest liniowy. I gaz za półdarmo, u nas już 2,60 zł, a będzie drożej, socjal migrantom w Niemczech Polak musi opłacić, no bo kto by inny?
A może by tak oddać budynki do użytkowania? Np. garaże na ul. Mysliwskiej. I jak by tak Nadzór Budowlany oddał wszystkie budynki jakie powinny byc oddane to pewnie bez podwyżek by te 2,5mln było! Ale o tym pewnie juz nikt nie wie… lub nie chce wiedzieć!