FAKTY

Policjant zatrzymał złodzieja trakcji kolejowej. Po godzinach

Policjant z Pabianic w czasie wolnym od służby zatrzymał na gorącym uczynku sprawcę kradzieży trakcji kolejowej w Konstantynowie Łódzkim. Do sprawy został zatrzymany także jego młodszy kompan. Obaj usłyszeli już zarzuty usiłowania kradzieży. Za ten czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Aspirant Piotr Koza na co dzień pracuje w pabianickiej drogówce. 8 sierpnia udowodnił, że policjantem nie jest tylko w trakcie służby. O godzinie 5. 00 jadąc ulicą Lutomierską w Konstantynowie Łódzkim zauważył dwóch mężczyzn, którzy przecinali elementy trakcji tramwajowej. Mieli na twarzach maski, a w rękach trzymali nożyce do cięcia metalu. Policjant, widząc,  jak przecinają miedziane kable, natychmiast zareagował. Mężczyźni zaczęli uciekać, jednak funkcjonariusz bez chwili zwłoki podjął pościg za podejrzewanymi. Po kilku minutach 46-letni mieszkaniec Ozorkowa został zatrzymany. Policjant zabezpieczył także narzędzie przestępstwa oraz maseczkę.

W dalsze działania zaangażowali się wezwani na miejsce policjanci z lokalnego komisariatu. 18-letni kompan zatrzymanego także trafił do policyjnego aresztu. Policjanci sprawdzili także osobowe mitsubishi, należące do 46-latka. Podczas przeszukania stróże prawa znaleźli także ponad 0,5 grama środków narkotycznych.

Policjanci prowadząc dalsze czynności w sprawie ustalili, że sprawcy w tym samym miejscu działali już wcześniej. Straty zostały oszacowane na ponad 75 tys. zł. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży. Za popełnione czyny grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Tagi: