Labrador z Pabianic miał zawał. Pomógł WOPR

Wiadomość o uratowaniu labradora obiegła wszystkie ogólnopolskie portale informacyjne. Okazuje się, że właścicielem czworonoga jest pabianiczanin Zbigniew Mencwal, były prezes PSM.

Do nietypowej akcji doszło na plaży w Darłówku Zachodnim (9 sierpnia) – Mencwal wypoczywał tam wraz z rodziną. W pewnej chwili spostrzegli, że psiak zaczyna się dziwnie zachowywać: – To był nasz pierwszy dzień urlopu. “Tofi” wszedł do wody a potem przysiadł na brzegu i zaczął się słaniać, nie reagował na nawoływanie. Miał także problemy z oddychaniem. O pomoc poprosiliśmy ratowników – opowiada Zbigniew Mencwal w rozmowie z pabianice.tv

14-letniego labradora transportowano na desce ortopedycznej: – Pies waży ponad 50 kg, to spora nadwaga. Miał ostrą niewydolność krążeniowo-oddechową – relacjonuje ratownik w materiale TVN. Od razu uprzedzono weterynarza, Mencwalowie zawieźli do niego pupila swoim samochodem. „Tofi” otrzymał lekarstwa i po kilku dniach doszedł do siebie.

WOPR Darłowo-Sławno opisał interwencję na swoim facebookowym profilu – post uzyskał ponad 12 tysięcy reakcji, 1100 udostępnień i 750 komentarzy.

(Fot. Facebook/WOPR Darłowo Sławno)