Do Pabianic przyjechał Adrian Zandberg i Marcelina Zawisza – liderzy lewicowej Partii Razem.
Choć na kilka minut przed spotkaniem wydawało się, że zainteresowanych będzie niewielu, ostatecznie sala wypełniła się po brzegi. Wpuszczono na nią wszystkich zainteresowanych, włącznie z sympatykami partii KORWiN i Obozu Narodowo-Radykalnego. Ci ostatni, tuż przed wejściem do hotelu, rozdawali ulotki oskarżające Partię Razem o propagowanie komunizmu. Adrian Zandberg przedstawiony na nich został obok Marksa, Engelsa i Lenina. Goście przyjęli ten niecodzienny prezent z uśmiechem.
– Jesteśmy po to, aby odbudować zaufanie do lewicy, która w Polsce nigdy de facto nie istniała. SLD było jedynie bezideową masą byłych partyjnych aparatczyków, co mocno wpłynęło na to jak dziś patrzy się na socjaldemokrację w Polsce – podkreślił na wstępie Adrian Zandberg.
– Leszek Miller niewiele różni się tak naprawdę od Korwina-Mikkego – dodał, ku uciesze obecnych na sali sympatyków KORWiNa. Jak podkreśliła Marcelina Zawisza, źródłem sukcesu Razem w polityce ma być świeżość i aktywność
– Nie ma demokracji bez aktywności społecznej – stwierdziła liderka Razem. Zaznaczyła, że po to między innymi pojawili się w Pabianicach, w których – pomimo braku struktur – w ostatnich wyborach lewicowa partia przekroczyła próg wyborczy. Dużą część spotkania poświęcono na odpowiedzi na pytania z sali. Pytano m.in. o stosunek Razem do kryzysu emigracyjnego związanego z wojną w Syrii, o relacje państwo-Kościół, ustawę metropolitarną, finansowanie programu partii i umowę TTIP. Członkowie Komitetu Obrony Demokracji sugerowali, że Razem nie powinna odcinać się od działań KODu i wspólnie występować przeciwko rządom PiS. – Fronty Jedności się nie sprawdzają, czego prostym przykładem są Węgry – odpowiedział Zandberg.
– Nasz program skierowany jest do małych i średnich miast, z których państwo już dawno zdezerterowało, zniknęły usługi publiczne takie chociażby jak transport – zapewniali. Czy w związku z tym można liczyć, że struktury partii niebawem powstaną w naszym mieście? – Po to między innymi organizujemy takie dyskusje – stwierdził w rozmowie z PabiaNICE Adrian Zandberg. Po zakończeniu spotkania przedstawiciele łódzkiej organizacji Partii Razem potwierdzili, że na ich ręce wpłynęło kilkanaście deklaracji sympatyków.
– Niebawem będziemy chcieli zorganizować zebranie tych, którzy te deklaracje wypełnili – zapowiedzieli Razemici.
!["Oleanna": Premiera w Teatrze Jaracza [WYWIAD]](https://pabianice.tv/wp-content/uploads/2022/05/Oleanna_fot.-Marcin-Nowak-243x180.jpg "\"Oleanna\": Premiera w Teatrze Jaracza [WYWIAD]")
Czekam kiedy będziecie w Oswięcimiu ! Powodzenia .
Słowem sprostowania chciałem zaznaczyć, że nikt z członków ONR Pabianice w tym spotkaniu nie uczestniczył, a co więcej – nikt nawet nie planował. Ideologia Adriana Zandberga, jak i całej jego partii jest zbyt odległa od naszej, aby podejmować w tym temacie dyskusję. Marksizm jest dla nas nie od zaakceptowania i z takimi ludźmi nie chcemy mieć nic wspólnego. Wiemy też, że działa to także w drugą stronę, ponieważ przedstawiciele partii Razem odmawiają udziału we wszelkich programach i debatach, w których uczestniczą działacze Obozu Narodowo – Radykalnego, nierzadko również kierują w stronę naszej organizacji niezbyt wyszukane komentarze, a także po prostu obelgi. Naszym celem było rozdanie ulotek mówiących o ideologii i komunistycznych korzeniach Adriana Zandberga, a nie uczestniczenie w spotkaniu z nim.
O czym ty gadasz człowieku? Jakich komunistycznych? Jakich ideologiach? Jakich marksistowskich? Czy Ty w ogóle wiesz czym jest marksizm? Zandberg ma tyle wspólnego z marksizmem ile ONR z prawdziwym patriotyzmem, czyli nic. Powiem więcej! Cała partia Razem nie ma nic wspólnego z lewicą. Zandber kiedyś pokazał się w koszulce z Marksem, to od razu media i wszystkie prawicowe pupilki ochrzciły go naczelnym komunistą polski. Śmiech na sali.
Dobrze gadasz, ale czy nie mają nic wspólnego z lewicą, to dość głupie stwierdzenie