FAKTY

Godzina W w Pabianicach: Syreny nawaliły

Justyna Małycha 16 komentarzy
System alarmowy nie zadziałał jak należy.

Dziś obchodzimy 73. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. W kościele św. Mateusza odbyła się msza, a po niej delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem Legionisty.

W ramach upamiętnienia rocznicy o godzinie „W” przeprowadzono trening systemu alarmowego, ale nie zadziałał jak należy. Według relacji czytelników syreny na Piaskach pospieszyły się, a na Bugaju nie uruchomiły w ogóle. W dodatku wyemitowano dwa minutowe sygnały dźwiękowe, zamiast jednego.

Na placu było jedynie kilkadziesiąt osób – głównie przedstawicieli władz i organizacji. Żaden z samochodów przejeżdżających obok nie zatrzymał się, zabrakło także ONR-u, który co rok odpalał race.


Justyna Małycha

CZYTAJ TAKŻE:

16 komentarzy do “Godzina W w Pabianicach: Syreny nawaliły”

  1. Potwierdzam, na wieżowcu przy Wyspiańskiego syrena wyła dwukrotnie. “Nadrobili” za miniony rok.

    1. na zdjęciu są mundury i kotwice, to świeto TYCH osób, nie waszej ONRowskiej bandy czubów

    2. Tutaj chociaż jest wzmianka o uroczystych obchodach bo na EPIE ani słowa.Swoją drogą trzeba było być, a nie się wyśmiewać.Reporterka wpadła na chwilę więc i materiał skromny.Ale dzięki i za to.

      1. Co do mojego wczorajszego ironicznego wpisu tyczącego odpowiedzialności za brak sygnału alarmowego”syren” załączam prawidłowy tekst,aby nie było wątpliwości.
        “Co tam wojewoda! PREZYDENT RP zawinił!!! A jak?!!!

        1. Panie Marku, w godzinach pracy proszę się zająć pracą, prywatne dyskusje po godzinach.!!

          1. Przypominam że nadal obowiązuje Kodeks Pracy,a w nim jest zagwarantowana przerwa śniadaniowa.Sposób jej wykorzystania należy do mnie.
            Życzę udanych “polowań”.

  4. To system radiowy, wszystko powinno działać z jednego guzika, więc co jest nie tak, czego tam nie potrafią?

  5. Dziś mój syn przyznał: “Tato, w 2015 r. poraz pierwszy brałem udział w wyborach. Głosowałem na PiS i myślałem, że znalazłem “źródło czystej wody”, ale dziś widzę, że to było “szambo”. Przyznałem mu rację!

    1. Ale wylałeś swoje kompleksy … jak ty potrafisz obudować i tragizować … a potem obudziłeś się z kupką w piżamie ? :)

    2. No jeśli w takim dniu pisze się ,niezwiązane z tak ważnym Dniem rzeczy,to nie dziwię się zagubienia syna w dzisiejszej rzeczywistości.

Comments are closed.