“Tygrysy” sprawdzają, czy w mieszkaniach nie ma czadu.
Pabianiccy strażnicy miejscy otrzymują sygnały o spalaniu odpadów. Pouczają i wlepiają mandaty. Ale walka ze smogiem to nie jedyna misja.
– Przy okazji, za pomocą czujnika, sprawdzają poziom tlenku węgla – mówi komendant SM Tomasz Makrocki.
Kilka dni temu przy ulicy Matejki stwierdzili, że przewody kominowe są niedrożne i brakuje prawidłowej wentylacji.
noż qrwa, a jakie oni mają kwalifikacje , aby sprawdzać przewody kominowe, czy są szczelne , drożne , czy jest wentylacja itd…. żadnych, kupno zabawki elektronicznej ( nie wiadomo nawet czy atestowana ) i używanie jej nie daje im żadnych praw do wejścia komuś do domu
“mki” czytaj ze zrozumieniem. Jestem jak najbardziej za takim zaangażowaniem służb porządkowych. Trzeba zwalczać ten proceder i dusić w zalążku każdy taki objaw. Nie trzeba być żadnym specem żeby stwierdzić, że jeśli w domu jest duże stężenie tlenku węgla to wentylacja nie spełnia swojej roli lub jest źle wykonana. Mając taki sygnał wiem że muszę wezwać fachowca dla własnego i domowników bezpieczeństwa który rozwiąże problem.
Renia- jeśli chodzi o spalanie śmieci itp to jak najbardziej, powinni mieć narzędzia , aby tępić tych co to robią i nakładać wysokie mandaty, ale sprawdzanie kominów – czy drożne , piecyków, czy jest za wysokie stężenie co2- może zostawmy to fachowcom wyposażonym w odpowiedni sprzęt, a nie w jakiś elektroniczny gadżet, co jeszcze będzie robiła nasza sm?