FAKTY

Wpadł do lodowatej rzeki

Po godzinie 15 strażacy otrzymali wezwanie do miejscowości Talar – w rzece Grabi tonął ok. 60-letni mężczyzna. Zanim zastępy zjawiły się na miejscu, tonący został wyciągnięty z wody przez świadków zdarzenia. Był przytomny, ale wychłodzony. Strażakom tłumaczył, że chciał zrobić zdjęcie zabytkowego młyna i ześlizgnął się ze skarpy. Został przewieziony do pabianickiego szpitala.

(Fot. zdjęcie ilustracyjne)

CZYTAJ TAKŻE: Biegali po cienkim lodzie