W urządzeniu wymieniono mechanizm.
Zegar zamieszczony na tablicy starostwa, mimo zmiany czasu na letni (która nastąpiła 26 marca), wciąż działał po staremu, w rezultacie późniąc się o godzinę. Pisaliśmy o tym 11 kwietnia – czytaj tutaj.
Na tekst zareagowała p.o. rzecznika starosty Joanna Kupś: – Zegar jest własnością firmy zewnętrznej. Po zmianie czasu zgłosiliśmy, by jej pracownik przestawił godzinę, ale nikt się nie pojawił. Podjęto zatem decyzję o zaklejeniu tarczy – tak, by nikogo nie wprowadzać w błąd. (czytaj tutaj)
We wtorek w starostwie zjawiła się firma, do której należy tablica informacyjna i zegar. – Okazało się, że godzina powinna przestawić się automatycznie, a my mieliśmy wadliwy mechanizm. Wymieniono go i już działa jak należy – powiedział sekretarz powiatu Jacek Barasiński.