Pilnie potrzebna krew dla Magdy. Jest w ciężkim stanie [AKTUALIZACJA]

[AKTUALIZACJA] Dziś (2.09.2020r.) wieczorem dotarła do nas bardzo smutna wiadomość o odejściu Magdy. Z krwi pozyskanej ze zbiórki skorzystają inne osoby walczące o życie. …………………………………………………………………………………………………………………………………………………

U młodej kobiety nagle dała znać o sobie ostra białaczka limfoblastyczna.
Obecnie walczy o życie na oddziale intensywnej opieki medycznej w PCM
Wczoraj przyjaciółka opublikowała na FB poruszający apel.

Magda niedawno urodziła bliźnięta, planowała przeprowadzkę, wakacje, bo przecież przed nią całe życie… Tymczasem…Nagle poczuła się źle. Jest w stanie krytycznym. Przyjaciółka błaga o pomoc. Pilnie potrzebna krew. Niżej treść wezwania.

“Mój drogi znajomy,
Wyobraź sobie sytuację… w zeszłym roku Ty, Twoja przyjaciółka, siostra… urodziła wspaniałych bliźniaków, rosną i rozwijają się książkowo, a ona cieszy się każdą chwilą spędzoną z nimi, radość sprawia jej to, że wraca do formy. Planuje przeprowadzkę, wakacje, całe życie jest przed nią.
Nagle zaczyna się źle czuć, wychodzą jej siniaki, traci apetyt.. zastanawia się, co takiego się z Nią dzieje i idzie do lekarza oraz na badanie krwi.
Okazuje się, że wyniki są złe i trafia do szpitala tuż przed weekendem. W poniedziałek pobierają jej szpik kostny do badania, we wtorek otrzymuje diagnozę – ostra białaczka limfoblastyczna. Dowiaduje się, że w czwartek podadzą jej chemię. Po pierwszej dawce następuje zatrzymanie krążenia, przewożą ją na OIOM i nieprzytomna, w stanie krytycznym walczy o życie.

To niestety historia mojej przyjaciółki Magdy, która obecnie znajduje się na intensywnej terapii w szpitalu w Pabianicach. Jesteśmy całkowicie bezsilni, a jedyne co możemy dla niej zrobić to zebrać krew, bo potrzebuje jej ogromnych ilości!

Dlatego proszę każdego, kto może albo zna kogoś kto by chciał ODDAĆ KREW zrobil to ze wskazaniem na rzecz naszej przyjaciółki – MAGDALENY ŚWIĄTEK leżącej w PABIANICKIM CENTRUM MEDYCZNYM. Nie jest istotna grupa krwi, ani miejsce oddania. Liczy się wskazanie jej jako biorcę.

Będę bardzo wdzięczna, za krew, za modlitwę, za dobre myśli skierowane w jej kierunku, bo musimy ją uratować! Wspólnie!”