Urzędowy BIP, czyli Bałagan-Indolencja-Partactwo

Biuletyn Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Pabianicach jest dziurawy jak ser szwajcarski. Nie można np. posłuchać, jak radni 15 września głosowali w kwestii zaskarżonych przez wojewodę uchwał. Dlaczego? Ponieważ ten fragment został wycięty (strona BIP z nagraniami audio)

O interwencji wojewody dotyczącej nielegalnych uchwał napisaliśmy dwa dni temu. Niedawno poinformowaliśmy też o głosowaniu dotyczącym videorejestracji sesji. Urząd i w tym wypadku nie dał szansy na odsłuchanie, a wytkniętego błędu – godzącego w politykę transparentności i ustawowe zapisy – nie wziął sobie do serca. Brak poszanowania prawa i pabianiczan poszedł nawet dalej, gdyż urzędnicy przestali zamieszczać protokoły z sesji. Ostatni taki dokument pojawił się po sesji 16 czerwca. Po wakacjach już nie wrócono do tego obowiązku (16 czerwca / 15 września)