Strażnicy miejscy uczą, jak prawidłowo rozpalać w piecu.
Nietypowy pokaz odbył się na placu przy sanktuarium św. Maksymiliana Kolbego. Straż miejska rozstawiła dwa piece-kozy, by pokazać mieszkańcom, jak prawidłowo w nich rozpalać:
– Otrzymujemy dużo zgłoszeń, że ktoś pali śmieciami, bo widać na przykład czarny, gęsty dym, a często okazuje się, że to kwestia techniki – mówi komendant SM Tomasz Makrocki.
Funkcjonariusze pokazywali różnice pomiędzy dwoma sposobami palenia – od góry i dołu (przez dolne drzwiczki). Palenie „od góry” jest bardziej ekonomiczne, bo zużywa mniej węgla (nawet o 1/3). Ponadto wydziela mniej zanieczyszczeń. Ważna jest także kolejność: najpierw wsypujemy odpowiednią ilość węgla, później kładziemy drewno grubsze i drobniejsze, a na koniec rozpałkę – np. papier. Wszystko zapalamy od góry.