Lekarz z Pabianickiego Centrum Psychiatrycznego zakażony koronawirusem

Sanepid zakwalifikował dziś psychiatrę jako chorego.

Chociaż nie ma jeszcze wyniku powtórnego testu, Powiatowa Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna postanowiła uznać lekarza za chorego na COVID-19.

– Ma wyraźne objawy: gorączka, ból gardła, kaszel. Od kilku dni nie był w pracy. We wtorek zgłosił się na tekst, jego wynik był dodatni – mówi Małgorzata Sumińska, dyrektor PSSE w Pabianicach.

Sam lekarz dodaje, że czuje się nieźle i precyzuje, iż miał stan podgorączkowy, krótkotrwały ból gardła, stracił także smak i węch.

Przyjęcia do PCP są wstrzymane. Członkowie rodziny oraz personel, z którym się z nim kontaktował zostali objęci kwarantanną. Medyk leczy się w domu.

– Zbadaliśmy szczegółowo tzw. siatkę połączeń i nie było sytuacji, że chory lekarz czy ktoś z kontaktu z nim przeprowadzał konsultacje psychiatryczne u chorych z Pabianickiego Centrum Medycznego – mówi Adam Marczak, dyrektor ds. administracyjno-technicznych w PCM.