Mogą przepaść prawie 4 unijne miliony na remont SOR

6 komentarzy do “Mogą przepaść prawie 4 unijne miliony na remont SOR”

1. Niestety, nie ma ludzi do pracy, na Ukraińców nie ma juz co liczyć, nie startują więc firmy w przetargach. Ta plaga nie dotyczy tylko Pabianickiego szpitala, ale i wiele innych instutucji w Polsce. Przetargi do 500tys są jeszcze w miarę popularne, ale te największe niestety :(

2. Na jakiej podstawie pan Adam Marczak informował, że brakuje tylko 650 tys zł? Skoro okazuje się iż trzeba było unieważnić przetarg z powodu braku ok 2mln zł.

3. Tak to jest kiedy rządzą amatorki a i nadzór właścicielski kuleje. Szkoda przegranych szans :-(

4. czy do przetargu staneła firma budowalana która miała kłopoty z remontem ginekologii ???
   niestety niedoszacowanie kosztów budowy i remontów SORów w Polsce to jest prawdziwy problem w tych wnioskach o dofinansowanie jak rowniez bezkrytyczne chyba przyklepywanie tych wniosków przez komisje w ministerstwie zdrowia które te wnioski weryfikowały
   jesli wystarczy na mury to brakuje na sprzet – brak dobrego wyjscia

   1. Powiedzmy szczerze i najlepiej by media nagłośniły jaką patologią są przetargi w naszych realiach. Firmy “niedoszacowują” z prostej przyczyny, by wygrać przetarg. W realiach wygląda to tak:

      Firma daje niską cenę i wygrywa przetarg.
      Firma kupuje największy badziew jaki jest dostępny by zejść z kosztów.
      Firma wynajduje “prace dodatkowe” które trzeba wykonać, a o których nie było wiadomo wcześniej.
      Inwestycja za ogromne pieniądze jest wykonana i po 2-3 latach zaczyna się sypać i koło się zamyka.

      Co do Ukraińców o których Znafca powiedział to ma rację. Bardzo dużej firmie na B, która drogi między innymi buduje, bardziej opłaca się płacić kary po wygranym przetargu niż zwiększyć pensje, by w ogóle rozpocząć pracę (o dotrzymaniu terminu nie wspomnę) Bo za 20zł/h nie chce się wykonywać prostej fizycznej pracy, kiedy można leżeć w domu i ciągnąć socjal pod różnymi postaciami.

      1. Bob, dodajmy do tego zmowę cenową, bo nie wierzę, że modernizacja tramwajów (przetarg pabianicki czy łódzki) tak różnił się od wstępnych kosztorysów. Idą wybory a firmy to wykorzystują, takie mam wrażenie. Oby nasz prezydent nie uległ zwycięskiej firmie na P. Zobaczysz, ze w przyszłym roku będzie taniej.

Comments are closed.