Tramwaj pod wielkim znakiem zapytania. Czy już powinniśmy oswajać się z perspektywą likwidacji linii 41?
Prezydent Grzegorz Mackiewicz nie wierzy już w powstanie łódzkiej metropolii i inicjatywę Łódzkiego Tramwaju Metropolitalnego, który miał połączyć 8 gmin. Choć prezydent Andrzej Duda w kwietniu ub. roku podpisał tzw. ustawę metropolitalną, do tej pory brakuje do niej przepisów wykonawczych.
– Pieniądze na infrastrukturę tramwajową, razem z wójtem Ksawerowa musimy pozyskać w trybie konkursowym z Regionalnego Programu Operacyjnego – poinformował dziś Grzegorz Mackiewicz.
To będzie szalenie trudne zadanie. Na remont linii 41 potrzeba ponad 125 milionów zł, a pula z RPO dla całego województwa wynosi 116 mln zł. Termin na złożenie dokumentów (projekt techniczny, studium wykonalności, decyzje środowiskowe) mija 7 kwietnia.
Jeśli zdobylibyśmy całą pulę, czyli 116 mln, dofinansowanie wyniesie 85%. Prezydent nie chce na razie zdradzić, na jaka dopłatę byłoby nas ewentualnie stać. W przypadku niepowodzenia, komunikacja z Łodzią ma być autobusowa.
– W końcu trzeba będzie podjąć męską decyzję. Chciałbym, by pabianiczanie mogli dojeżdżać do Dworca Fabrycznego – mówi.
Przypomnijmy, że raport łódzkiego MPK wykazał fatalny stan naszego torowiska. Jest realne zagrożenie katastrofą w ruchu lądowym. Przewoźnik może w każdym momencie zlikwidować kursy tramwaju i wprowadzić komunikację zastępczą.
Awaria goni awarię. Wczoraj rano też był kłopot z dojazdem do Łodzi. Tak jeździ nasz tramwaj:
A w 1.43 filmu widać jak palą w piecu na starówie ;)