OPINIE

„Pabianice stoją tandetnymi hurtowniami wietnamskimi i są miastem emerytów i rencistów”

Niepochlebnie o naszym mieście w ogólnopolskich mediach.

Na portalu Wirtualna Polska opublikowano artykuł w ramach cyklu „JedziemyWPolskę” – tym razem bohaterem było województwo łódzkie, a konkretnie jego związki z przemysłem odzieżowym.

Sporo miejsca poświęcono Rzgowowi i halom Antoniego Ptaka, przeczytamy także o Ozorkowie, Tomaszowie czy Zgierzu (marka Adrian). Wspomniano również o Konstantynowie Łódzkim, gdzie zlokalizowanych jest kilkadziesiąt firm powiązanych z branżą odzieżową.

Pabianicom mocno się oberwało: „Niegdyś ważne miejsce na odzieżowej mapie Polski, dziś dość senne miasto powiatowe, które, jeśli już pojawia się w mediach, to najczęściej w kronice kryminalnej” – można przeczytać. Po krótce przypomniano historię Pabii i Pamotexu: „(…) Szwaczki z Pabianic szyły dla francuskiego dyktatora mody, Pierre’a Cardina, a po polskie kolekcje sięgały znane kobiety biznesu, polityki i mediów”.

Czytelnik, który skontaktował się z WP i zaprosił portal do odwiedzania podłódzkich miejscowości, mówi: „Kiedyś słynne na całą Polskę centrum włókiennicze, obecnie stoi tandetnymi hurtowniami wietnamskimi i jest jedynie sypialnią Łodzi, miastem emerytów i rencistów… Jedyny plus jest taki, że mieszkania są tu tańsze, a do Łodzi prowadzi wygodna i szybka obwodnica, więc opłaca się tu być. I w sumie tyle. Praca jest, ale tylko w marketach, budowlance, opiece i sprzątaniu. Zabytki są powoli rewitalizowane. Miasto powoli się dźwiga, ale mam wrażenie, że tylko w sposób »fasadowy« – czyli poprzez sztuczne upiększenie i zasłonienie prawdziwych problemów piękną otoczką, lub pojedynczymi perełkami tu i ówdzie”.

Podrozdział poświęcony naszemu miastu kończy się zdaniem: „Szczęściem Pabianic jest to, że tu właśnie swoją siedzibę mają koncern farmaceutyczny Aflofarm i Pabianickie Zakłady Farmaceutyczne Polfa S.A.”.


8 komentarzy do “„Pabianice stoją tandetnymi hurtowniami wietnamskimi i są miastem emerytów i rencistów”

  1. Piękne podsumowanie kilku ostatnich lat rządzenia Grzesia i kolesiów, jak to oni mówią – Misiewiczów?!? :)

  2. Cała prawda,ten Mackieiwcz doprowadzil to miasto do ruiny,oby wkoncu go od tego odsunieto,paranoja co wyrabiaja tez ci z czerwonej druzyny Mackiewicza ,dni ziemniaka,drzewka rozdaja,co jeszcze moga wymyslec oby na stolki trafic az strach sie bac,mam nadzieje,ze spoleczenstwo nie jest ciemne ,bo chyba tak o nas mysla czerwoni

  3. Czytelnik “anonimowy”, ale o zdeklarowanych, jak widać, poglądach.
    Gdyby (oczywiście tylko gdyby) u steru władz Miasta był człek pisi, to ciężko byłoby tu się poruszać w tym mleku i miodzie.

    1. Nic nie pisałem o PiS – stwierdziłem tylko FAKT, opisany chyba nie przez pisiego Redaktora…..a może…..

    1. Racja! To były piękne czasy! Kolejki do rzeźnika przez całe noce, masło nie do zdobycia, zarobki po 10 $ miesięcznie, banany i szynka tylko na święta i wiele innych atrakcji na kartki. A teraz żyje się strasznie…

Comments are closed.