Dziennikarz z Pabianic twierdzi, że telewizja publiczna dyskryminuje homoseksualistów.
“Michał, tak mi szalenie przykro, nie możesz być gościem programu. Oficjalnie dlatego, że jesteś za często, nieoficjalnie ze względu na twoje życie prywatne” – usłyszał Michał Cessanis od pracownicy TVP. W “Pytaniu na śniadanie” miał opowiadać o swojej nowej książce “Made in China”. O przyczynie odmowy udziału napisał na swoim profilu FB, dziś temat podjął branżowy portal Wirtualne Media. Jak czytamy, TVP poinformowała, że Michał nie wystąpił z powodu zmiany koncepcji audycji, a nie ze względu na orientację seksualną.
Wcześniej Michał był częstym gościem “śniadaniówki”. Na FB napisał: „bywałem tam regularnie, zawsze ze świetnymi opowieściami, co więcej, udostępniałem TVP za darmo moje materiały wideo i zdjęcia”.
Przypomnijmy, że w czerwcu w programie “Skandaliści” (Polsat News) pabianiczanin wystąpił ze swoim partnerem Pawłem Rabiejem, eksponowanym politykiem Nowoczesnej z Warszawy.
Rozmawiali m.in. o hejcie, statusie prawnym związków homoseksualnych i adopcji dzieci.
– Liczę na to, że zawarcie naszego małżeństwa będzie w Polsce możliwe – powiedział Paweł Rabiej.
Michał dodał: – My sobie pewnego rodzaju przysięgę małżeńską składamy codziennie mówiąc, jak bardzo się kochamy. Ale chcemy, żeby nasz ślub odbył się w Polsce. Nie wyobrażam sobie, by doszło do tego za granicą. Chcemy być pełnoprawnymi obywatelami kraju, w którym żyjemy od tylu lat, dla którego tyle zrobiliśmy.
Pabianiczanina zapytano również, jak jego orientacja seksualna odbierana jest w rodzinnej miejscowości: – To supermiasto. Kiedy byliśmy tu razem z Pawłem, trzymaliśmy się za ręce i nie było żadnych dziwnych spojrzeń czy wyzwisk.
O Michale
Michał Cessanis jest muzykoterapeutą po Akademii Muzycznej im. Grażyny i Kiejstuta Bacewiczów w Łodzi. Swoje pierwsze dziennikarskie kroki stawiał pod okiem naczelnej pabianice.tv Magdaleny Hodak. Jest jej najzdolniejszym wychowankiem. Pracował też w “Expresie Ilustrowanym”, “Życiu Warszawy” i “Rzeczpospolitej”. Obecnie jest zastępcą redaktora naczelnego “National Geographic Traveler”.
Z zamiłowania podróżuje, prowadzi blog “Cessanis na walizkach”. Swoje wyprawy opisał w książkach: “Cessanis na walizkach. Opowieści z pięciu stron świata” oraz “Made in China”. Tę ostatnią książkę promował niedawno w Pabianicach (CZYTAJ TUTAJ).
Michał często gości w różnych stacjach telewizyjnych i radiowych. Na antenie Radia Zet opowiadał o początkach swojej kariery w Pabianicach (CZYTAJ TUTAJ), a Anja Rubik pozowała do zdjęcia z jego książką (CZYTAJ TUTAJ).
Braki talentu nadrabia się gejostwem? Dość mam dyktatury miernot o poprawnym politycznie gejostwie. Geje terroryzują instytucje, a nawet osoby prywatne, jak ten drukarz z Łodzi, domagając się przywilejów za swoje kalectwo.
BRAWO BRAWO BRAWO
Nareszcie ktoś mówi otwarcie i odważnie o tych….
i to jest powód żeby od razu skomleć ? , śmieszne te gejki
Jak widać po dotychczasowych wpisach, wśród “polaczków” dominuje prostactwo.
I teraz nie dziwota, że taka pisia miernota może być u władzy…
O dyskryminacji można mówić wtedy, jeśli geja nie chcą przyjąć do Wojsk Obrony Terytorialnej z powodu homoseksualizmu, ale chyba pan Michał nawet nie próbował zostać obrońcą Ojczyzny? Oczywiście to kolejny przykład, że za Komuny było lepiej, nikt się nikogo nie pytał czy jest gejem, każdego brali do wojska; geja, Żyda i Cygana.
Skad wiesz ze za komuny brali gejow? przpadek?