Wcielił się w rolę pobożnego zakonnika.
„Korona królów” to najnowsza produkcja TVP. Serial poświęcony jest średniowiecznej historii Polski. Jego akcja rozpoczyna się w 1333 roku, kiedy umiera król Władysław Łokietek, a na tronie zasiada jego jedyny żyjący syn – Kazimierz Wielki.
Pabianiczanin Zdzisław Baśnik wystąpił w trzech pierwszych odcinkach, miał epizod jako dominikanin. Zgłosiła się do niego jedna z agencji – charakteryzacja nie była potrzebna, 68-latek doskonale nadawał się do roli. – Na planie spędziłem 12 godzin. Sceny nagrywaliśmy w lipcu ubiegłego roku, w blisko 1000-letnim kościele św. Idziego w Inowłodzu – mówi i wspomina: – W przerwie na zmianę dekoracji dowiedziałem się od kościelnego, że na przyległym cmentarzu odkryto prawdopodobnie szczątki majora Hubala – Dobrzańskiego. Zabrano je do Szczecina żeby przeprowadzić badania genetyczne – tam mieszka córka majora.
Baśnik załapał się także na okładkę najnowszego wydania „Angory” – na pierwszej stronie tygodnika znalazł się kadr z serialu „Korona królów” (zdjęcie główne). – To scena, w której Aldona, córka księcia litewskiego i przyszła żona Kazimierza Wielkiego, jest chrzczona i przyjmuje imię Anna – wyjaśnia pabianiczanin.
Zdzisław Baśnik najczęściej wciela się w rolę św. Mikołaja. Występuje w reklamach i na dużych imprezach. Udziela się także w naszym mieście – ostatnio był Mikołajem w Centrum Młodzieżowym.
