Wakacje to czas remontów w szkołach i przedszkolach. Największe przeprowadzane są w SP5 i Gimnazjum nr 2, czyli przyszłej SP15.
Same roboty w „piątce” wyniosą nieco ponad milion złotych. Składa się na to m.in. budowa łącznika, remont dachu i elewacji, malowanie drugiego budynku. W SP13 doczekali się remontu kuchni (33 tys.), renowacji podłóg w trzech pracowniach (10 tys.). Na potrzeby oddziału przedszkolnego konieczne jest także przystosowanie klas i szatni (10 tys.). Kolejne 10 tys. to remont pracowni.
W „dziewiątce” zamontują elektroniczny system monitorujący szkołę (15 tys.), a placówka zostanie przyłączona do miejskiej sieci co i cwu. (15 tys.). W SP1 trwa remont łazienek na parterze (ciąg dalszy prac zrobionych w ubiegłym roku) i pierwszym piętrze (łącznie 90 tys.). Odnowią tam także gabinet logopedyczny (9 tys.) i dostosują kilka pomieszczeń na szatnie (40 tys.)
Z kolei w SP17 i SP8 trzeba dostosować sale dla klas VII-VIII, w „ósemce” wymienią też podłogę w świetlicy (razem 39 tys.). Ułożenie kostki w ogrodzie Przedszkola Miejskiego nr 14 wyniesie 25 tys. zł, a kolejne 14 tys. pójdzie na prace malarskie w PM11.
Spore zamieszanie jest w gimnazjach, które od września staną się podstawówkami. W Gim nr 1 trzeba przystosować łazienki dla dzieci z przyszłych klas I-III (48 tys.), powstanie także nowa przy świetlicy (13 tys.). Oprócz tego remont holu, korytarza i trzech pracowni (razem 26 tys.) oraz adaptacja pomieszczeń na świetlicę i pokój cichej nauki – 10 tys. zł.
Potężne kucie odbywa się w Gim nr 2 – pojawienie się dwóch oddziałów przedszkolnych wymusza przebudowę I piętra (korytarz i odcięcie klatki schodowej – 25 tys. zł), doprowadzenie tam ciepłej wody to koszt 12 tys. zł. Ponadto przeniosą pracownię informatyczną (powstanie nowa instalacja elektryczna i sieć komputerowa; 23 tys.) i wyremontują cztery pracownie przedmiotowe z renowacją parkietów za 42 tys. zł.
Każda placówka wykorzystuje letnią przerwę na drobne prace i malowanie. Pięć z nich obejmą prace termomodernizacyjne: SP 3, SP 14, PM 4, PM 13 i Gim 3.
Czy można poznać nazwisko “dziennikarza”, który na polską walutę mówi “bańki”? Pewnie stopnie Celsjusza to dla tej osoby to “kreski”.
Poziom brukowca osiągnięty. Szkoda :(
Nie ma odważnego albo spalił się ze wstydu ten “redaktor”.
po remońcie pomieszczenia (paczonc na zdjęcie) to ten żutnik będzie nadawał sie do wymiany. Ale co tam pan mietek od gładzi tam sie bedzie przejmował…
Jednak brak cywilnej odwagi. Ale innych oceniać jest łatwo, prawda? Dla dobra sprawy pozostań anonimowa.
I popraw się na przyszłość, ok?
Miło patrzeć, jak swoja stara “buda” się rozwija!
Dzisiaj mało kto już pamięta, że w tym gmachu mieściły się onegdaj… dwie szkoły! Od frontu – dzisiejsza “piątka”, a dalej – “jedenastka”. Dwie szkoły oddzielała brama w głównym korytarzu za salą ćwiczeń. Salą, nad którą do dzisiaj tkwi specyficzna “dzwonnica”. :)
Piękny obiekt!
dlaczego nikt nie powie że połowa przedszkoli nie ruszy we wrześniu i żłobek na O Skargi co będzie z dziećmi