HISTORIA KRUCHTA

Śpionek, Michalski, Jantoń i inni z dawnego cmentarza. Do wydobycia kolejne kości naszych przodków

Kości wykopane przy okazji remontu linii tramwajowej nie są anonimowe. Dotarliśmy do nazwisk osób pochowanych dwieście lat temu na terenie dawnego cmentarza na i wokół dzisiejszej ulicy Warszawskiej.  Adnotacje o pochówkach znajdują się w Księdze Zmarłych parafii św. Mateusza. Dokumentacją dysponuje Archiwum Archidiecezji Łódzkiej.
Aby zdobyć wiedzę na temat naszych przodków, warto zapoznać się z dokumentacją kościelną. Wspomniana we wstępie Księga Zmarłych stanowi część ksiąg parafialnych. Do obowiązków księży należy ich prowadzenie. Nie inaczej było 200 lat temu. Duchowny, używając łaciny, wpisywał w rubryczkach miejscowość, datę śmierci. Następnie sporządzał opis – odnotowywał swoje imię, nazwisko, personalia i wiek zmarłej osoby, czyj syn czy córka. Niejednokrotnie znajdziemy też informację o przyczynie śmierci czy o tym, że osoba zmarła została opatrzona świętymi sakramentami. Im księga nowsza, tym tekst trudniejszy do odczytania. Warto napomknąć, że te same nazwiska figurują w sporządzanych już w języku polskim aktach cywilnych (w zasobach Archiwum Państwowego w Łodzi). Ich twórcą był ksiądz, występujący w charakterze urzędnika gminnego.
Wcześniej zmarłych zakopywano koło kościoła św. Mateusza. Cmentarz przy/wokół dzisiejszej ulicy Warszawskiej został poświęcony 31 stycznia 1811 roku. Na tę okoliczność znalazła się adnotacja w księdze. Mieszkańców grzebano tu do 15 sierpnia 1826 r. W ciągu kilkunastu lat spoczęło w ty miejscu ok. 1800 zmarłych (są niewielkie braki w dokumentacji).

Pierwszą pochowaną na terenie nowej nekropolii była 38-letnia Magdalena Grybutowa z Gatki (pisownia oryginalna). Kobieta została namaszczona świętymi olejami, zmarła na gruźlicę. (Pod tekstem zdjęcie dwóch stron KZ)

Gruźlica to jedna z popularniejszych chorób w tamtych czasach. Pabianiczanie żegnali się ze światem także na skutek przewlekłych chorób reumatycznych, powikłań okołoporodowych, czerwonki, “krost”, ospy wietrznej, wrzodów, niedowładu/paraliżu, puchliny, bólu w klatce piersiowej, febry, grypy czy dżumy. Bywało, że ksiądz robił adnotację “z przyczyn naturalnych” czy (wobec kiepsko rozwiniętej diagnostyki) nieznanych. Niewielu udawało się dożyć sędziwego wieku. Zgony niemowląt i dzieci były na porządku dziennym.
Trzeba wziąć pod uwagę, że do jedyna wtedy w mieście parafia św. Mateusza, należąca wówczas do diecezji włocławskiej (kujawsko-kaliskiej), skupiała nie tylko mieszczan z Pabianic, ale i rolników z pobliskich wsi, takich jak Rypułtowice, Łaskowice, Bychlew, Karnyszewice (pisownia oryg.), Jutrzkowice (część z nich później włączono do miasta).
Należy uzmysłowić sobie również, że na początku XIX wieku w Pabianicach ok. 800 mieszkańców. Zgodnie z urzędowym wykazem z 1820 roku miasto liczyło ich 832 (w tym 29 Żydów); rolników – 130, rzemieślników -37; 7 sukienników (w tym 2 obcokrajowców), 1 płóciennik i 1 farbiarz. W okresie funkcjonowania opisywanego cmentarza Pabianice znajdowały się na terytorium sprzymierzonego z Francją Księstwa Warszawskiego, a od 1815 znajdowały się w Królestwie Polskim, czyli tzw. Kongresówce, połączonej unią personalną z Imperium Rosyjskim.
Cmentarz zamknięto na progu rozwoju przemysłowego, który to spowodował zmiany i społeczne oraz przestrzenne. Nie zdążyli jeszcze umrzeć pierwsi osadnicy z sąsiednich miejscowości (jeśli – to nieliczni), a przyszli – spoza granic tzw. Kongresówki – dopiero zaczynali do nas przybywać.
Niemożliwe do ustalenia jest (bez odnalezienia przy kościach np. biżuterii z imieniem i nazwiskiem), czyje konkretnie szczątki zostały wydobyte podczas modernizacji linii 41. Jednak, ponad wszelką wątpliwość, osoby, które spoczęły na zamkniętym w 1826 roku cmentarzu, to w znakomitej większości rdzenni mieszkańcy Pabianic i okolic.

Przypomnijmy – na pierwsze trumny ekipa budowlana natknęła się 15 czerwca. Dotąd przebadano powierzchnię około 20 arów., na której znaleziono 160 grobów. Do eksploracji pozostał odcinek po przeciwnej stronie ulicy w kierunku Rzgowa. – Może po drugiej stronie być ich około trzydziestu – oblicza Rafał Sąciński, prezes Progreg InfraCity, lidera konsorcjum prowadzącego remont linii tramwajowej. Dziś (9 marca) na ul. Warszawską wrócili archeolodzy, co oznacza w najbliższej przyszłości kolejne odkrycia.

Imiona i nazwiska
Imiona z Księgi Zmarłych sprzed ponad 200 lat brzmią bardzo współcześnie. Na przykład: Magdalena, Justyna, Barbara, Małgorzata, Franciszka, Elżbieta, Agnieszka, Tomasz, Katarzyna, Balbina, Grzegorz, Marcin, Michał, Kazimierz. Z rzadszych: Regina, Domicela, Rozalia, Florian.
Niżej przykłady nazwisk z Księgi Zmarłych (w wersji męskiej)

Pabianice: 

Bagiński, Bąkowski, Berlikowski, Bielski, Biskupski, Brzeziński, Chylińska, Czarnecki, Czekalski, Czyżewski, Dąbrowski, Derski, Dobiech, Drozdowski, Durayski, Durczyński, Frachowicz, Gaweł, Golański, Górski, Górczyński, Górzyński, Hoffman, Jankowski, Kałużka, Kamiński, Karczewski, Kaczorowski, Klugier, Kłosiński, Kowalski, Kozłowski, Kłys, Kopycki, Krall, Królikiewicz, Krzymiński, Kurowski, Leszczyński, Liczmanik, Łątka, Malinowski, Marcinkowski, Marchewka, Markowicz, Michalski, Morawski, Młodzikowski, Morzyszek, Nawrocki, Nowicki, Pliszka, Przedmojski, Raczyński, Skowroński, Śmiałkowski, Śpionek, Śpionecki, Świetlicki, Tatarowicz, Więckowski, Węgłowski, Wiśniewski, Zabłocki, Zawadzki, Zawacki.

Karnyszewice: Piech, Zaręba, Musiał, Pierzchała, Śmiechowicz, Krawiec, Bartczak, Błach, Knap, Dzwonnik

Rydzyny: Czekalski, Michałowski, Januszewski, Jarzębowski, Grzybowski, Guzenda, Kłosiński

Bychlew: Łoboda, Okrojek, Pawłowski.

Rypułtowice: Okrojek, Bedzio, Bydzio, Dąbrowski, Pawłowski,

Łaskowice: Kabza, Klimek, Adamek

Jutrzkowice: Klimek, Luboński, Borowiecka

Wola Zaradzyńska: Nowak, Kowalski, Oleśko, Redzynia, Drewniak, Zając, Nowacki

Bychlew: Pierzchała, Cegiełka, Krzesiński, Jantoń, Okrojek, Stach

Chocianowice: Lis, Janecki, Kozak, Broda

Pawłowice: Dalkowski, Jakubowski, Domański, Rożek, Bączyński, Grabowski, Śniady, Frankiewicz

Retkinia: Bomba, Jałocha, Kowal,

Poświatnica: Stanisławski, Tomaszewski

Gatka – Nowak, Placek, Witek, Grybut

Młodzieniaszek: Choynacki

Lewa strona obejmuje zmarłych pochowanych jeszcze koło kościoła św. Mateusza, prawa – już w nowym miejscu. Od góry: notka o konsekracji, niżej wpisy dotyczące zgonów. Zbiory Archiwum Archidiecezji Łódzkiej

(Ilustracja główna” Fot. WUOAZ w Łodzi oraz skan fotokopii ze zbiorów Archiwum Archidiecezji Łódzkiej)