FAKTY

Tragedia przy Waltera-Jankego. Prokuratura skierowała dziś do sądu akt oskarżenia

Młodziutki kierowca 6 grudnia ub. roku przy ul. Waltera-Jankego śmiertelnie potracił swoją rówieśniczkę. Niedługo odpowie przed sądem.

W przesłanym dziś  do sądu Rejonowego w Pabianicach akcie oskarżenia znajduje się zarzut z art. 177 § 2 Kodeksu karnego. Mówi on o tym, że naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, którego następstwem jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Mówi prok. Monika Piłat, szefowa Prokuratury Rejonowej w Pabianicach: – Oskarżony naruszył umyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym popełniając błąd w taktyce i technice jazdy przez prowadzenie samochodu z prędkością, nie mniejszą niż 85 km na godzinę, a więc znacznie przekraczając dozwoloną na przedmiotowym odcinku jezdni. Zbyt późno też przystąpił do zjazdu z lewego pasa ruchy przed wysepką. W wyniku tego doprowadził do zjechania z jezdni na prawe pobocze, co spowodowało odbicie kół i obrót wokół osi oraz dalsze przemieszczenie się auta, a następnie uderzenie przechodzącej po przejściu dla pieszych, która poniosła śmierć na miejscu. 

Przypomnijmy – kierujący audi A3 18-latek, potrącił dziewczynę na przejściu dla pieszych przy ul. Waltera-Jankego. Był trzeźwy, nie prowadził pod wpływem środków odurzających. Dziewczyna szła w stronę przystanku po pasach, znajdujących się na już drodze wewnętrznej prostopadłej do Waltera-Jankego. Nie mogła go widzieć, została nagle z ogromną siłą uderzona bokiem pojazdu. Sprawca i ofiara to mieszkańcy Pabianic. Prokuratura ustaliła, że nastolatek 2 miesiące temu odebrał prawo jazdy.

Prokurator nie wystąpił do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztu dla nastolatka. Postanowił zastosować środki zabezpieczające w postaci poręczenia majątkowego wysokości 15 tys. zł oraz dozoru policyjnego. Przed sądem będzie odpowie z wolnej stopy.