Pabianiczanin jest nieuleczalnie chory, ale można spowolnić postęp SLA.
W grudniu 2015 roku u wówczas 41-letniego Grzegorza Pietrowskiego zdiagnozowano SLA – stwardnienie boczne zanikowe. To ciężka i nieuleczalna choroba, prowadząca do zaniku mięśni ciała, niewydolności oddechowej, a w konsekwencji do śmierci. Jedynym sposobem są terapie komórkami macierzystymi, dzięki którym możliwe jest spowolnienie/powstrzymanie postępu choroby. Jedna terapia to wydatek rzędu kilkudziesięciu tysięcy zł.
Grzegorza wspiera rodzina (ma żonę i dwójkę dzieci) oraz znajomi. W akcje charytatywne chętnie włączyła się również lokalna społeczność – były już m.in. maratony zumby, fit and jump, a wczoraj spektakl w MOK („Casting” w wykonaniu grupy DlaNiepoznaki). Pabianiczaninowi możemy przekazać 1% swojego podatku (zeznania składamy do końca kwietnia) – w rubryce KRS wystarczy wpisać 0000270809 Fundacja Avalon, cel szczegółowy: Pietrowski, 6895. Można też wpłacić darowiznę na konto Fundacji (w tytule przelewu wpisujemy: Pietrowski, 6895): 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001.
Na profilu FB „Uwolnimy tatę z uścisku SLA” znajdziecie bieżące informacje o leczeniu Grzegorza i kolejnych akcjach charytatywnych.
