Są chęci i ręce do pracy. Potrzeba funduszy.
Pan Krzysztof ma 72 lata, jest emerytem i mieszka na 12,5 m² w starej kamienicy w centrum miasta. Żyje samotnie. Pabianiczanina Tomasza Stusio poruszyła jego ciężka sytuacja. Założył zrzutkę na remont mieszkania dla niego.
– Warunki do przygotowania posiłków są koszmarne, na ścianach jest grzyb, a o ubikacji nawet nie chcę mówić… na zdjęciach obok niej można zobaczyć miejsce na maszynkę do gotowania i czajnik. Zwykła, prosta kąpiel jest nierealna – nawet wanna się nie zmieści na tym kawałku podłogi – mówi Tomasz.
Jak dodaje, o rachunek za prąd bał się zapytać, bo pan Krzysztof ogrzewa się farelką. Dlatego za zebrane pieniądze chce mu kupić m.in. energooszczędne elektryczne ogrzewanie podłogowe. Zakres koniecznych prac i zakupów wymieniony jest na stronie zrzutki:
„Trzeba zlikwidować grzyb, położyć nową instalację elektryczną, zrobić podłogę, oddzielić, a właściwie zbudować małe WC i małą kabinę prysznicową, co wiąże się z nową instalacją – to już koszt około 5.000 zł; wygospodarować trzeba też miejsce na kuchenkę i zlewozmywak, by powstała mała kuchnia. Wymiana okna to następny koszt w wysokości 1.200 zł (…) Generalnie potrzebny jest remont od A do Z”.
Meble trzeba będzie zrobić na wymiar, ale tym zajmie się Tomasz. Nadal jednak potrzebuje budżetu na zakup materiałów na ten cel. W sumie remont obliczono na 20.000 zł – na razie jest 1.595 złotych. Zgłosili się także chętni do pomocy w pracach remontowych. Na czas robót pana Krzysztofa będzie trzeba gdzieś ulokować.
– Postanowiłem, że pomogę panu Krzysztofowi żyć lepiej. On nie chce dać wiary, że można pomagać w taki sposób – robiąc zbiórkę w internecie, a my przecież wiemy, że się da. Proszę o wpłatę każdej możliwej złotówki – apeluje Tomek.
