Znamy już dokładne plany PKP. Największe zmiany obejmą stację Pabianice. Modernizacja czeka też przystanki Chechło i Dobroń.
Wkrótce rozpocznie się modernizacja linii kolejowej. Obejmie ona również odcinek pabianicki. Roboty rozpoczną się w II kwartale 2018 roku i zakończą w 2019 roku.
Największe przeobrażenie przejdzie stacja Pabianice. Peron numer 2 zostanie zlikwidowany. Powstanie nowy – wyspowy. Będzie zlokalizowany w miejscu istniejącego peronu numer 3, do którego będzie doprowadzony podziemny tunel dla pieszych wyposażony w windę.
Jest także dobra wiadomość dla kierowców. Zaplanowano modernizację zniszczonego przejazdu przy ul. Torowej w Pabianicach: – Zyska nową nawierzchnię i chodniki – precyzuje Karol Jakubowski z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
O funkcjonalne perony wzbogacą się przystanki Chechło i Dobroń. Obiekty będą wyposażone w nowe wiaty, ławki, oświetlenie i oznakowanie. Dogodne dojście do nich zapewnią pochylnie od strony istniejących przejazdów kolejowo-drogowych.
Efektem modernizacji 42-kilometrowej linii kolejowej na trasie Łódź Kaliska – Zduńska Wola będzie sprawny przejazd pociągów, lepsza obsługa pasażerów na stacjach i przystankach oraz możliwość szybszej jazdy. Po zakończeniu prac prędkość pociągów pasażerskich wzrośnie do 120 km/h. Pozwoli to na skrócenie czasu podróży na tym odcinku o około 15 minut.
Inwestycja jest jednym z etapów usprawnienia Łódzkiego Węzła Kolejowego, który pozwoli zintegrować transport miejski i kolejowy, ułatwiając codzienny dojazd do szkoły i pracy. Projekt jest współfinansowany z unijnego programu „Łącząc Europę”. Koszt przedsięwzięcia wynosi 346 mln zł brutto. Może się ono wiązać ze zmianami w komunikacji – szczegóły są ustalane z przewoźnikami.
***
Portal pabianice.tv jako pierwszy poinformował o planach modernizacji linii kolejowej – czytaj TUTAJ i TUTAJ. Przeczytaj także o szczegółach dotyczących nowego przystanku przy ul. Lutomierskiej – TUTAJ oraz o tunelu średnicowym z wahadłem do Pabianic – TUTAJ.
Wszystko ładnie i pięknie że nie będzie już dziur na przejeździe, ale jest jeszcze druga sprawa że przejazd jest zamykany dużo wcześniej przed pociągiem i tworzą się mega kolejki na Torowej, często auta nie zdążą przejechać i znów zamykają, albo aut jest tak dużo że stoją jeszcze na ulicy Łaskiej, mogli by jeszcze coś z tym wymyśleć
Przepisów kolejowych się nie obskoczy. Lepiej dwie minuty za wcześnie, niż 4 sekundy za późno…
Nie chodzi o to żeby zamykali na ostatnia chwilę, ale na tak ruchliwej drodze mogliby pomyśleć o tunelu, lub wiadukcie, chociaż pewnie to nie wykonalne, ale już teraz torowa zakorkowana, A jak pociągów będzie jeszcze więcej jeździło to już w ogóle się przedostać na druga stronę torów nie da.
Mieszkając w Holandii miałem pod domem linię kolejową. Tam wszystko odbywało się w cywilizowany sposób. Rogatki zamykały się automatycznie na – dosłownie – sekundy przed pociągiem. I otwierały natychmiast, na krótką chwilę, po jego przejeździe, nawet gdy z przeciwka jechał kolejny pociąg.
Da się wdrożyć taki system, ale po pierwszym dniu skończyłoby się na wielu śmiertelnych wypadkach. W naszych warunkach panuje inna mentalność. Szlaban się zamyka? To docisnę, może zdążę…
Mam jednak cichą nadzieję, że stopniowo uda się wdrożyć taki system, a za tym pójdzie nawyk użytkowników drogi, że tutaj i tutaj nie można kozaczyć, rogatka w dół: pociąg w mig.
Pozdrawiam ciepło.
Prędkość pociągów wzrośnie do 120 km/h. Prędkość średnia czy maksymalna?
To szybkość maksymalna, a nie średnia.
To oczywiście dobre wiadomości. Do tego wiadukt i przystanek na Lutomierskiej. Będzie OK. :)
Czyli będzie “układ zgierski” (peron przy dworcu – 1 tor – 1 tor – peron wyspowy z wiatą – 1 tor – tory boczne dla towarowców). Jedyna różnica to taka że przejście między peronami będzie pod ziemią, a nie na ziemi.
Korki na Torowej to pikuś przy korkach jakie na Lutomierskiej się tworzą i blokują całą Partyzancką.
Tam planowane jest takie rozwiązanie: https://pabianice.tv/bedzie-tunel-pod-lutomierska/