Niektórzy rodzice zauważają sprzeczność pomiędzy rozdzielaniem grup uczniów w szkołach i zachęcaniem ich do udziału we wspólnej mszy z okazji rozpoczęcia nowego roku szkolnego.
W piątek napisaliśmy, że szkoły muszą przystosować placówki do nowej rzeczywistości, zapewniając uczniom maksimum bezpieczeństwa. Po około pół roku od zamknięcia placówek z powodu epidemii uczniowie wracaja do nich. Dyrektorzy wysektorowali szkoły, aby młodsze dzieci nie kontaktowały się ze starszymi. lekcje mają odbywać sie też tak, by unikać spotykania się klas na korytarzu. Będa także osobne wejścia do szatni. (CZYTAJ TUTAJ)
Na stronach internetowych szkół pojawiły się procedury bezpieczeństwa, a także rozpiska jutrzejszego rozpoczęcia roku szkolnego. Bez akademii – w różnych miejscach, nie wszyscy razem.
Dlatego, niektórych rodziców zdziwiło wpisanie do tak sterylnego hamonogramu rozpoczęcia roku szkolnego i dalszych działań profilaktycznych zaproszeń na msze święte z okazji inaugracji roku szkolnego. Takie informacje pojawiły się w niektórych szkołach (np. w SP 14 i SP 1).
– Przecież dzieci z kilku szkół będą na mszy o godz. 8.00 jednocześnie – zauważył jeden z rodziców. – Co prawda nikt nikogo do udziału w mszy nie przymusza, ale zachęcanie do udziału w nabożeństwie na stronie szkoły, która obok ogłasza rozwiązania wynikające z reżimu sanitarnego to jakaś sprzeczność.
Na stronie internetowej parafii NMP czytamy: “Mszę Świętą na rozpoczęcie nowego roku szkolnego odprawimy we wtorek 1 września o godz. 8.00. Zapraszamy dzieci i młodzież, rodziców, nauczycieli i wychowawców oraz wszystkich, którym leży na sercu wychowanie młodego pokolenia w duchu chrześcijańskim”.
Nie sposób nie zauważyć, że kościół też sam sobie zaprzecza. Niedawno pisaliśmy o radykalnych ograniczaniach podczas Pieszej Pabianickiej Pielgrzymki na Jasną Górę. Zarządzono limit wieku 18-65 lat. Wynika z tego, że można stać w dużej grupie, a iść, gdy ma się mniej niż 18 lat już nie.