Brakuje ponad 100 tys. zł na kontynuację specjalistycznej rehabilitacji taty dwóch chłopców.
W lipcu napisaliśmy o zbiórce na rzecz 39 – letniego Michała Dulki, który 11 czerwca br. uległ wypadkowi podczas jazdy quadem w lesie, w Dłutówku. Pabianiczanin z rozległymi obrażeniami (w tym ciężkim urazem głowy) trafił do OIOM w jednym z łódzkich szpitali. “Tak bardzo się bałam, że stracę go na zawsze, że już nigdy nie będę miała szansy powiedzieć mu, jak bardzo jest dla mnie ważny… Bałam się, że nigdy nie zobaczą go też nasze dzieci. Mamy dwóch synów, jeden ma 11 lat, drugi tylko 3 latka… Tata jest dla nich bohaterem i wzorem” napisała żona Monika.
Wkrótce Michał Dulka stał się podopiecznym Fundacji Moc Pomocy, która zabiega o pieniądze na specjalistyczną i bardzo kosztowną rehabilitację.
Na jego koncie jest obecnie 83 487,80 zł (43,47%). Do osiągnięcia celu brakuje 108 534,20 zł
– Michał rozpoczął rehabilitację w prywatnym ośrodku w Krakowie, zaczyna robić małe postępy. Zabraknie jednak środków na kontynuowanie rehabilitacji – mówi Arletta Maciejewska.
Informacje o Michale na bieżąco TUTAJ