FAKTY

Chodzili po domach i… montowali czujniki

Mieszkańcy chronieni przed „cichym zabójcą”.

Dobiegła końca I edycja akcji montażu czujek czadu i dymu na terenie Gminy Dobroń.  Kilkanaście takich urządzeń przekazał nieodpłatnie komendant pabianickich strażaków bryg. Andrzej Bohdanowicz, a kierownik dobrońskiego GOPS Grażyna Baranowicz wytypowała osoby do objęcia akcją.

Część z nich zamontowano w budynkach należących do Gminy Dobroń w Talarze, Markówce i Dobroniu, a także w niektórych domach mieszkańców Mogilna Dużego, Ldzania i Baryczy. Ostatni czujnik zainstalowano w mieszkaniu pani Aliny Kotlickiej. Nieprzypadkowo właśnie tam – w listopadzie 2016 roku pani Alina uratowała przed zatruciem tlenkiem węgla dwójkę sąsiadów.

Inicjatorami byli policjanci z posterunku w Piątkowisku i strażacy-ochotnicy, którzy zajęli się także montażem (asp. Adam Figiel, mł. asp. Tomasz Lewandowski, dh Mariusz Krulik, dh Adrian Jurowski). Jak zapowiadają, akcja będzie cyklicznie powtarzana.

To nie pierwsze wspólne działania funkcjonariuszy i druhów – we wrześniu ub. roku, w ramach kampanii społecznej „Bezpieczny przejazd”, zatrzymywali kierowców na przejeździe kolejowo-drogowym w Dobroniu (przy ul. Sienkiewicza) i wręczali im ulotki edukacyjne.

Tagi:

Jeden komentarz do “Chodzili po domach i… montowali czujniki

Comments are closed.