ROZRYWKA

Dni Pabianic w cieniu epidemii. Porażka punktu szczepień. Czekamy na Kayah

Po rocznej przerwie spowodowanej epidemią COVID-19 udało się zorganizować 43. Dni Pabianic, konkretnie popołudnie i wieczór. Mało kto chciał się zaszczepić.

Impreza na polu golfowym A&A rozpoczęła się z opóźnieniem – od występu kapeli “Dobrzanie”. W trakcie krótkiego recitalu na telebimie pojawiały się hasła z zasadami bezpieczeństwa, bo przecież stan epidemii trwa…

Tuż przy wejściu pojawił się namiot z pracownikami Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi i szczepionkami Johnsona. Przed godziną 17.00 (mieli stacjonować do 18.00) preparaty przyjęły raptem 4 osoby.

Przy wejściu do strefy ścisłej przed sceną widnieje regulamin. Wynika z niego, że może przebywać tu 250 osób niezaszczepionych. Osoby, które nie okażą świadectwa szczepienia (co jest dobrowolne) wliczane są do limitu niezaszczepionych. Nie można mieć gorączki powyżej 38 stopni C., ale przynajmniej do godz. 17.00 nikt nie mierzył temperatury. Można było natomiast pobrać maseczkę i płyn dezynfekcyjny.

TUTAJ harmonogram wszystkich atrakcji. O godz. 20.00 koncert gwiazdy wieczoru Kayah. Na zdjęciu widać polową garderobę dla artystki i jej zespołu.

 

Obejrzyj inaugurację 43. Dni Pabianic