FAKTY

Kłopotliwe nazwiska: Cygan i Murzyn. Ile takich osób jest w Pabianicach?

Słowa: “Cygan” i “Murzyn” na cenzurowanym. Przedstawiciele grup etnicznych nie chcą być tak określani, gdyż słowa obrosły pejoratywnymi znaczeniami. Buntować zaczynają się też Żydzi.

Na początku marca br. Rada Języka Polskiego oficjalnie zaakceptowała opinię dr hab. Marka Łazińskiego z Uniwersytetu Warszawskiego w sprawie używania słowa “Murzyn”. Naukowiec odradził stosowanie słowa “Murzyn”. Tym RJP samym zakończyła dyskusję trwającą od sierpnia ub. roku, zalecając unikanie określeń dotyczących koloru skóry. Najlepiej mówić: Afrykanin czy Afroamerykanin. Ujmując rzecz krótko: “Murzyn” musi odejść.

“Od kilku lat wyraz Murzyn pojawia się w prasie i tekstach publicznych po różnych stronach politycznej barykady bardzo rzadko, a jeśli już, to zwykle nie jako neutralne określenie człowieka, lecz jako słowo, o które toczymy spór” (…) “Podkreślam, że słowo Murzyn było niegdyś neutralne, a w każdym razie najlepsze z możliwych, można znaleźć bez trudu neutralne i pozytywne konteksty tego rzeczownika, a osoby, które używały go w latach osiemdziesiątych czy dziewięćdziesiątych, nie mają w żadnym razie powodu do wyrzutów sumienia” (…) “Jednak słowa zmieniają skojarzenia i wydźwięk w toku naturalnych zmian świadomości społecznej. Dziś słowo Murzyn jest nie tylko obarczone złymi skojarzeniami, jest już archaiczne” –  napisał prof. Marek prof. Łaziński.

Wcześniej rozpoczęło się zjawisko rugowanie z przestrzeni publicznej słowa “Cygan”, zamieniając na Rom. Nie zawsze jest to możliwe, bowiem “Cygan” i “Murzyn” funkcjonują także jako nazwiska. Nazwisko Cygan noszą w Pabianicach 33 osoby, Murzyn – jedna. 

Jak poinformowało dziś Radio Łódź, Łódzki Żyd, prezes Stowarzyszenia HaKoach – Dawid Gurfinkiel zapelował do Rady Języka Polskiego, by zajęła się słowem „żyd” i podobnie jak w przypadku słowa „murzyn”, odradziła jego stosowania.

Prof. Marka Cybulskiego, językoznawcy z Uniwersytetu Łódzkiego powiedział: – W języku polskim są rozmaite nazwy narodów i ich przedstawicieli i z nich rodzą się pewne skojarzenia, wynikające z tego, że czasami o jakimś narodzie mówi się coś dobrego, czasami złego. Nie sądzę jednak, żeby wyraz “żyd” był tak źle przyjmowany w Polsce – powiedział dziennikarzom.

Nie wnikając w kwestie etniczne czy narodowościowe – w Pabianicach nazwisko Żyd nie występuje.