Ok. godz. 18.00 zagrzmiało. Wystarczyła krótka, ale intensywna ulewa, aby na ulicach tworzyły się potoki i jeziora.
“Ciężko na Piłsudskiego”, “Partyzancka przy Orlenie też pływa”, “Wiejska też zalana”, “Piotra Skargi a Kopernika jeszcze gorzej” – tego typu meldunki otrzymaliśmy od czytelników”.
W porównaniu z lipcową nawałnicą połamane drzewa można było policzyć na palcach jednej ręki, konar uszkodził samochód parkujący na Piotra Skargi, najprawdopodobniej od uderzenia pioruna zapaliła się stodoła w Żytowicach.
Na filmiku uwieczniliśmy wzburzoną Dobrzynkę, wyjazd z ulicy Grabowej w Orlą, Orlą przy Mariańskiej oraz “jezioro” koło starostwa.