FAKTY

Policja się zreflektowała. Grożący przeciwnikowi in vitro poszukiwany

Po naszej publikacji funkcjonariusze jednak zajmą się sprawą Kacpra Lesienia.

W piątek opublikowaliśmy tekst pt.: “Groźby wobec przeciwnika in vitro. Policja nie przyjęła zgłoszenia”  o groźbach skierowanych pod adresem młodego przeciwnika in vitro. 22-letni student Kacper Lesień, inicjator zbiórki podpisów pod petycją o wycofanie udzielania pomocy finansowej parom starającym się o potomstwo metodą pozaustrojową poczuł się zagrożony.

Powód? Otrzymał wiadomość na FB następującej treści (wykropkowania – red.): “jak cie spotkam na ulicy to dostaniesz takiego kopa że się ch..ku zesrasz. poznasz cud nawrócenia rozumu”.

Pabianiczanin postanowił zgłosić sprawę na policję, ale dyżurny nie przyjął zgłoszenia. Komenda jednak po publikacji naszego tekstu skontaktowała się z naszą redakcją.

– Od tego Pana zostało przyjęte zawiadomienie. Policjanci będą analizować, czy czyn ten zawiera znamiona przestępstwa. Trwają czynności wykrywcze zmierzające do ustalenia sprawcy – informuje  kom. Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy pabianickiej policji.

Artykuł 190 Kodeksu karnego brzmi: “Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.