PORADNIK

Prawo bliżej Ciebie: Mandat za spacer z psem bez kagańca lub smyczy

Pies powinien być wyposażony w takie środki, które realnie w danych okolicznościach umożliwią jego efektywną kontrolę i pozwolą na ustalenie osoby, pod której pieczą się znajduje. 

W ostatnich dniach media informowały o istotnych zmianach w przepisach dotyczących zaostrzenia odpowiedzialności za wyprowadzanie na spacer psów bez smyczy lub kagańca. W artykułach zwracano przede wszystkim uwagę na surowe kary, które będzie można nakładać na właścicieli, a także pouczano o bezwzględnym już obowiązku wyposażania zwierzęcia w smycz i kaganiec. Należy jednak uspokoić wszystkich posiadaczy czworonogów, że zmiany, które weszły w życie w dniu 10 kwietnia 2021 roku, mają tylko charakter porządkujący, precyzujący i w żaden sposób nie zmieniają dotychczasowych istotnych regulacji związanych z tą tematyką.

Zmianie nie uległ obowiązujący już od dnia 15 listopada 2018 roku art. 77 Kodeksu wykroczeń, który określa odpowiedzialność za wykroczenie niezachowania ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. Przepis ten nadal stanowi, że: „§ 1. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany. § 2. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany”.

Zagrożenie ustawowe przewiduje więc możliwość wymierzenia przez sąd za wskazany wyżej czyn zabroniony kary ograniczenia wolności, grzywny (do 1000 złotych w typie podstawowym z § 1 albo do 5000 złotych w typie kwalifikowanym z § 2) albo nagany. Sprawa o wykroczenie może jednak zakończyć się w ramach postępowania mandatowego (prostszego, szybszego, bez konieczności kierowania przez Policję lub inny uprawniony organ wniosku o ukaranie do sądu) – i to właśnie tylko w tym zakresie ostatnio znowelizowano przepisy.

Od 10 kwietnia 2021 roku mocą rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 18 marca 2021 roku zmieniającego rozporządzenie w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń (Dz.U.2021.556) wprowadzono,
że mandatem karnym za wykroczenie z art. 77 § 1 Kodeksu wykroczeń może zostać nałożona grzywna od 50 do 250 złotych, zaś za wykroczenie, o którym mowa w § 2 tej regulacji, grzywna w wysokości 500 złotych. To właśnie cała zmiana przepisów, tak szeroko opisywana przez media. Jeżeli zatem sprawca wykroczenia albo osoba podejrzana o popełnienie takiego czynu kwestionuje swoją odpowiedzialność lub uważa, że grzywna, która ma być nałożona w drodze mandatu karnego jest po prostu zbyt surowa, nadal może skorzystać z prawa do odmowy przyjęcia mandatu – wtedy też sprawa zostanie rozpoznana przez sąd na zasadach ogólnych.

Co istotne, za takie wykroczenie odpowiadać może nie tylko właściciel zwierzęcia, ale ten, kto faktycznie w danych okolicznością trzyma zwierzę (czyli np. ta osoba, która akurat wyprowadza psa na spacer). Czy zawsze zatem należy wyprowadzać psa na spacer przy użyciu smyczy lub kagańca? Art. 10a ust. 3 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o ochronie zwierząt (Dz.U.2020.638 t.j.) stanowi, że „3. Zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna”. Tę materię doprecyzowywać mogą też akty prawa miejscowego (np. uchwały rady gmin/rady miejskie), obowiązujące na określonych obszarach. Oznacza to, że sposób realizacji tego obowiązku należy dobierać każdorazowo w zależności od tego, gdzie zwierzę ma być wyprowadzane (np. w parku, w lesie, na psim wybiegu) – nie ulega jednak wątpliwości, że pies powinien być wyposażony w takie środki, które realnie w danych okolicznościach umożliwią jego efektywną kontrolę i pozwolą na ustalenie osoby, pod której pieczą się znajduje. Należy przytoczyć też interesujący wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 26 lutego 2021 roku w sprawie o sygnaturze akt II SA/Łd 737/20, gdzie przyjęto, że: „W orzecznictwie sądów administracyjnych wskazuje się, że wprowadzenie generalnego nakazu wyprowadzania psów na smyczy (i w kagańcu), niezależnie od ich cech osobniczych i uwarunkowań indywidualnych (np. choroba) może w określonych sytuacjach prowadzić do działań sprzecznych z wymogami ustawy o ochronie zwierząt. Spełnienie warunku panowania nad zwierzęciem w stopniu gwarantującym bezpieczeństwo publiczne nie wymaga zawsze, np. spacerowania z psem znajdującym się na smyczy lub w kagańcu. Prowadzenie na smyczy i w kagańcu psów niektórych ras także może nie zapewniać bezpieczeństwa. Ponadto, niektóre psy, niebędące w wykazie ras psów uznawanych za agresywne, a wykazujące agresywność powinny być prowadzone na smyczy i w kagańcu. Zwykłe środki ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia określa się jako tradycyjne, przyjęte zwyczajowo, naturalne dla danego gatunku zwierzęcia, dodatkowo uzależnione od jego cech osobniczych i ewentualnego, potencjalnego zagrożenia”.

Adwokat Dawid Zakrzewski*

______________________________________________________________________

*Adwokat Dawid Zakrzewski, pabianiczanin, absolwent prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Ukończył aplikację adwokacką przy Izbie Adwokackiej w Łodzi. Kilkuletnie doświadczenie w występowaniu przed sądami, organami państwowymi i samorządowymi obecnie wykorzystuje w ramach własnych kancelarii adwokackich mieszczących w Pabianicach i w Łodzi. W swojej praktyce świadczy pomoc prawną z zakresu prawa karnego, cywilnego i rodzinnego.

 

Jeśli chcecie Państwo podpowiedzieć istotny temat do poruszenia na naszych łamach, piszcie na kontakt@pabianice.tv (w temacie: Prawo bliżej Ciebie).