Szpital zastanawia się nad pozwaniem Zbigniewa Dychty i Dominiki Konopackiej.
Pabianickie Centrum Medyczne musi zapłacić byłemu prezesowi spółki Witoldowi Barszczowi ponad 383 tys. zł. Kwotę stanowi podstawowa wysokość odszkodowania za nieprawidłowe rozwiązanie kontraktu menedżerskiego, koszta obrony i odsetki – te ostatnie stanowią lwią część sumy, bo proces ciągnął się… siedem lat.
Wyrok w sądzie II instancji zapadł 18 grudnia. Ewentualna skarga kasacyjna nie wstrzymuje wypłaty ponad 383 tys. zł na rzecz byłego prezesa. – Pieniądze trzeba przekazać do końca roku – poinformował prezydent Grzegorz Mackiewicz.
W piśmie przesłanym do redakcji przez obecną prezes PCM Agnieszkę Owczarek jest zdanie o rozważeniu możliwości “skierowania na drogę sądową pozwu przeciwko winnym osobom”. Co to za winowajcy? Z Witoldem Barszczem kontrakt menedżerski rozwiązała rada nadzorcza PCM, na której czele stała wtedy Dominika Konopacka. O takie działanie zawnioskował ówczesny prezydent Zbigniew Dychto.
Dychto w rozmowie z portalem pabianice.tv powiedział, że decyzję podejmował w stanie wyższej konieczności: – Godzina dłużej tego pana na kierowniczym stanowisku kosztowałaby wtedy znacznie więcej, niż zasądzona teraz kwota. Pojawiło się zagrożenie podpisania bardzo niekorzystnej umowy, która spowodowałaby katastrofalne konsekwencje finansowe.
O zarzutach prezydenta Zbigniewa Dychty rozpisywały się łódzkie media. Obwiniony zaprzeczał.
![Pabianice mogą stać się zieloną wątrobą regionu [WYWIAD]](https://pabianice.tv/wp-content/uploads/2022/05/zywoplot_cisy-243x180.jpg "Pabianice mogą stać się zieloną wątrobą regionu [WYWIAD]")
Będzię, będzie zabawa. Będzie się działo ….. jak Dychto zacznie mówić, przypominać sobie.
Może jednak warto ażeby doszłodo procesu a Pan Dychto zaczął mówić,kto pociągał za sznurki
Która gwiazda palestry reprezentowała PCM przed Sądem ? Skąd pewność, że szpital nie miał przegrać ? Potem tylko dobra mina do złej gry i już przytulone setki tysiączków. Wolne Sądy dobre sobie………
Dzięki Piotrowiczom w sejmie, Ziobrze w prokuraturze i sądach, Dychto może spać spokojnie. Żadnym zasłużonym komunistom, członkom WRONy czy TW włos z głowy nie spadnie.
Pozbawienie szpitala tak ogromnej kwoty to kolosalna nieodpowiedzialność. Ktoś, kto zafundował miastu tą aferę MUSI ponieść pełną odpowiedzialność prawną i finansową. Powszechnie wiadomo, że Dychto nie szanował ani przepisów prawa ani ludzi. Zarząd PCM lub Prezydent jako właściciel szpitala (działający w imieniu pabianiczan) albo radni powinni dochodzić zwrotu całej kwoty od winnych tej afery.
Prośba o dopilnowanie sprawy przez media.
a pomyślales że to Barszcz zaczął destrukcję szpitala? Moze i Dychto nie uszanował prawa w sposobie zwolnienia, ale zrobił to bo musiał.
Trzeba było poprzestać na pierwszej instancji, to koszta byłyby niemal o połowę mniejsze. Prezes Owczarek poparła ruch Dychty , bo skierowanie do II instancji odwołania było już za niej. Niech teraz nie p..rzy!
Może przy okazji tej sprawy wyjdą na jaw inne przekręty. Dotknęliście czubka góry lodowej. Towarzysz “Zbyszek” ma dużo brudu za paznokciami i charakter słaby. Pewnie już płacze w szafie.
Towarzysz Zbyszek w sądzie. Chyba do tego nie dopuszczą. Wtedy niejedna kariera się zakończy a ilu się będzie barszczem odbijać.
no to już teraz TOW . Zbigniew wytrze lakier kolanami na klęczniku w pierwszej Ławce u Kolbego
Dychto postapił bardzo dobrze. Gdyby tego nie uciął, miasto nie wyszłoby z długów dłuzej niz trwał plan naprawczy
no nie żartuj sobie. Podczas kadencji tego pana długi szpitala urosły chyba najbardziej. Poza tym niech sąd rozstrzygnie czy ten dług mają spłacać pabianiczanie? Niech bulą winni tej afery.
A przypominam że w czasie jego wątpliwych rządów z przedszkola miejskiego “wyparował” milion złotych. Też się tłumaczył pokrętnie i nie poniósł odpowiedzialności za brak nadzoru.
Przecież Pinokio rządził razem Z Dychto a teraz umywa rączki Sądami straszy . Tak się próbuje zatuszować własny brak kompetencji . Zgonić na byłego Prezydenta tak najłatwiej. Panie Mackiewicz rządziłeś Pan tym miastem jako wice to bierz Pan odpowiedzialność zamiast żegnam , łapki umywam.
Prezydencie Dychto niech Pan zacznie mówić, niech się Pan nie boi tej kliki, która rządzi w mieście z tylnego fotela. Mogą Panu teraz naskoczyć.