KRUCHTA

Przejdą kilkadziesiąt kilometrów – nocą i w milczeniu

31 marca pabianiczanie wyruszą na trasę Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Zapisy już trwają. Sztab EDK Pabianice spodziewa się udziału nawet 200 osób.

Do udziału w EDK, po raz trzeci organizowanej także w Pabianicach, można zapisać się na stronie edk.org.pl. W tym roku pabianiczanie będą mieli możliwość wyboru trasy – 42-kilometrowej do Parzna oraz 53-kilometrowej do Rossoszycy.

– Obie trasy są długie i trudne. Szczególnie ta do Rossoszycy jest przeznaczona dla osób aktywnych fizycznie, przyzwyczajonych do regularnego długotrwałego wysiłku. Marsz nocą jest bardziej męczący niż w dzień i należy się do niego wcześniej przygotować psychicznie i fizycznie – mówi Roman Kopias ze sztabu pabianickiej EDK.

Na trasie, najczęściej pokonywanej samotnie i w ciszy, potrzebny będzie prowiant, wygodne, wodoodporne buty, latarka (najlepiej czołowa), odblaski, naładowany telefon komórkowy. – Dobrze jest także poinformować bliskich o planowanym wyjściu i zabezpieczyć transport powrotny, jeżeli z trasy trzeba będzie zawrócić. W EDK wpisane jest ryzyko i zgoda na nieprzewidywalne zdarzenia – dodaje Kopias.

Ekstremalne wyzwanie nie odstrasza, jest wręcz przeciwnie. Na drogę krzyżową prowadzącą z parafii Najświętszej Maryi Panny w Pabianicach dwa lata temu wyszło 30 osób, w ubiegłym roku było ich już 90. – W tym roku spodziewamy się nawet 200 uczestników – prognozuje Anna Madej, liderka pabianickiego sztabu EDK.

Czym jest Ekstremalna Droga Krzyżowa?

Po raz pierwszy odbyła się w 2009 roku. Idea akcji narodziła się w trakcie spotkań Męskiej Strony Rzeczywistości, a jej twórcą jest ksiądz Jacek Stryczek, Prezes Stowarzyszenia WIOSNA. – Miarą człowieka jest największe wyzwanie, jakiego się podjął i wygrał – mówi ks. Stryczek.

Ideą Ekstremalnej Drogi Krzyżowej jest przeniesienie nabożeństwa drogi krzyżowej poza budynek kościoła, przekształcenie jej w pieszą, nocną wędrówkę (trasy mają po około 40 kilometrów) oraz głębokie przeżycie i doświadczenie własnej słabości (“wyzwanie, droga, zmaganie, spotkanie”).

To nie jest zorganizowana pielgrzymka, lecz indywidualna praktyka religijna. Sztaby dostarczają jedynie rozważań na stacje drogi krzyżowej i propozycję tras, ale samo ich pokonanie i decyzja o ostatecznym kształcie należy do uczestników. Maszeruje się w grupach nie większych niż 10 osób.

Zgodnie z zaleceniami pomysłodawców, trasa EDK powinna:
• mieć co najmniej 40 km
• wymagać od uczestnika co najmniej 8 godzin marszu,
• biec poza głównymi drogami i poza terenami zaludnionymi,
• być pokonywana w nocy,
• być pokonywana w milczeniu.


Jeden komentarz do “Przejdą kilkadziesiąt kilometrów – nocą i w milczeniu

Comments are closed.