Pociągi mają wkrótce śmigać przez Pabianice co 8 minut. Oznacza to całkowity paraliż skrzyżowania Partyzancka – Lutomierska.
Komisja Europejska przyznała pod koniec sierpnia 1,8 miliarda dofinansowania na budowę łódzkiego tunelu średnicowego. Marszałek Witold Stępień ogłosił sukces na Facebooku.
Co zmieni tunel w kontekście naszego miasta?
“Pociągi co 8 minut kierunki: Zgierz, Pabianice, linia obwodowa. Pociągi co 30 minut kierunki: Pabianice – Łask – Zduńska Wola – Sieradz” – oznajmił Stępień. Taką częstotliwość zapewni budowa tzw. wahadła w stronę Pabianic. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Urząd Miejski stoi na stanowisku, że budowa tunelu średnicowego powinna pociągnąć za sobą budowę przejazdu kolejowego w ul. Lutomierskiej na bezkolizyjny najpóźniej do 2022, kiedy planowane jest otwarcie tunelu i zwiększenie liczby pociągów. Już teraz korek przed szlabanem sięga do ul. Partyzanckiej, a autobusy MZK mają spore opóźnienia.
Konkretne działania w kierunku budowy dwupoziomowego przejazdu są zatem potrzebne od zaraz. Tymczasem od kilku miesięcy nikt nie informuje o ewentualnych postępach. Postanowiliśmy zainteresować się sprawą.
Przeciągające się oczekiwanie
Magdalena Janus z zespół prasowego PKP PLK S.A. potwierdza, że zamierzają zrealizować inwestycję na drodze krajowej nr 71 wspólnie z GDDKiA:
– Zgodnie z dokumentacją projektową, którą dysponuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, przedsięwzięcie ma polegać na budowie wiaduktu kolejowego, pod którym będzie przebiegać tunel drogowy. Podział kosztów i kwota przedsięwzięcia będzie możliwa do określenia po ostatecznych konsultacjach z GDDKiA. Czekamy na ich decyzję w sprawie realizacji inwestycji – tłumaczy Janus.
Z kolei w GDDKiA odpowiadają, że przygotowano program inwestycyjny, który 16 sierpnia przekazano do uzgodnienia do Ministerstwa Infrastruktury. Czy zostanie on zrealizowany?
– Zależne jest to od finansowania, jakie zostanie przydzielone na lata 2019-2022 z budżetu państwa – mówi Maciej Zalewski z łódzkiego oddziału GDDKiA.
trzeba to rozwiązać jak najszybciej, nie wyobrażam sobie tego… a tak poza tym to powinno być zrobione wcześniej, bo przejazd przy lutomierskiej jest wiecznym utrapieniem.
Przy takiej częstotliwości pociągów wszędzie przydałyby się tunele albo wiadukty. Ale to marzenia ściętej głowy niestety. Jakby nas rządzący nie ograbiali to by się może pieniądze znalazły!
Mieszkam tutaj 28 lat przy przejezdzie przy luromierskiej zadnego efektu niema płacić zato PKP i GDDKia zadnego efektu niewidac przydał sie tunel przejazd bez kolizyjny jest wielki wstyd korek jest az do MZK Pozdrawiam:)