Urzędnicy sadzą drzewa w mróz

Pabianiczanka zauważyła w piątek nowe nasadzenia wokół placu zabaw przy ul. Kaplicznej. Zszokowało ją to.

Świeżo rozkopana ziemia, nowe nasadzenia. Mroźno. Do tego bystra mieszkanka, która wieczorem wyszła na spacer z psem.

– Jeszcze wczoraj tych drzewek nie było. Jakieś nowe praktyki? Sadzenie drzewek podczas mrozów… – zauważyła z przekąsem Katarzyna Salamanka.

Ma rację. Nie trzeba mieć specjalistycznej wiedzy ogrodniczej, by wiedzieć, że to nie jest czas na sadzenie drzew.

Wskazany przez Czytelniczkę teren należy do miasta, zatem nasadzenia musiał zlecić Wydział Ochrony Środowiska.

Czy posadzone drzewka, to jakaś odmiana arktyczna, a Pabianice biorą udział w pionierskim programie? Dostaliśmy jakiś grant z  UE we współpracy z katedrą geobotaniki na UŁ? Na pewno będziemy bacznie obserwować, jak rozwijają się rośliny posadzone, kiedy temperatura na minusie.