Brakuje kilkuset członków komisji wyborczych, ale jest na to rada

Chociaż można w krótkim czasie zarobić minimum 350 zł na czysto, niewielu garnie się do obsługi wyborów. W przeciwieństwie do poprzednich lat, kiedy nie było epidemii.

Do końca nie wiadomo, czy wybory prezydenckie odbędą się 10 maja, tydzień później, w sierpniu czy może za dwa lata, ale konsekwentnie realizowany jest kalendarz wyborczy pod pierwotną datę 10 maja.

Do 10 kwietnia komitety miały czas na zgłoszenie kandydatów do obwodowych komisji wyborczych. Okazało się wtedy, że w całym powiecie brakuje 471 osób (w Pabianicach – 239,  Konstantynowie Łódzkim – 73, w Gminie Pabianice – 34, Gm. Ksawerów – 44, Gm. Lutomiersk – 43,  Gm. Dłutów – 30, Gm. Dobroń – 48).

Komisarz wyborczy zadecydował, by przedłużyć nabór do dziś. Po spłynięciu i przeanalizowaniu danych z samorządów, będzie wiadomo, w jakim stopniu braki zostały uzupełnione.

Nawet jeśli wszystkie miejsca nie zostaną zajęte, komisje będą mogły pracować w minimalnym, zgodnym z przepisami, składzie pięciu osób.

Gdy takie gremium się jednak wszędzie nie zbierze, to spore pole manewru pozostawia nowelizacja Kodeksu wyborczego z 2018 roku, umożliwiająca zgłaszanie się do pracy w komisji indywidualnie. Nie trzeba być wcale wystawionym przez konkretny komitet. Każdy obywatel, który ukończył 18 lat i ma czynne prawo wyborcze może poprzez wypełnienie i wysłanie wniosku zgłosić swoją kandydaturę. Nie ma ścisłej rejonizacji – wystarczy mieszkać na terenie województwa.  Przykładowo: w pabianickiej komisji może pracować ktoś z Sieradza (może dojść zatem do migracji pomiedzy gminami).

TUTAJ linki do dokumentów i wzoru samodzielnego zgłoszenia swojej kandydatury.

W łódzkiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego dowiedzieliśmy się, że w tym wypadku można zgłosić się nawet na tzw. ostatnią chwilę. W Pabianicach do tej pory (stan na godz. 11.00) wpłynęło 15 takich indywidualnych propozycji.

Najwięcej, bo 46 kandydatów, na ten moment zgłosił pełnomocnik komitetu wyborczego Andrzeja Dudy. Z takiej możliwości nie skorzystały m.in. komitety: Małgorzaty Kidawy – Błońskiej, Władysława Kosiniaka- Kamysza i Roberta Biedronia. Po kilka osób kandydatów zgłosiły u nas komitety: Krzysztofa Bosaka, Stanisława Żółtka, Leszka Samborskiego.

Diety z tytułu członkostwa w obwodowej komisji wyborczej wynoszą:

Przewodniczący komisji – 500 zł,
Zastępca przewodniczącego – 400 zł,
Członek komisji – 350 zł.