Kibicuje Barcelonie, a jej ulubionym zawodnikiem jest Duńczyk z polskimi korzeniami.
13-letnia Hania Owcarz to bramkarka Jutrzenki Bychlew. Gra od 3 lat, wcześniej w MDK tańczyła hip-hop. Piłką nożną zaraził ją kuzyn Kacper Becht – kiedyś podejrzała jego trening i od razu wiedziała, że to coś dla niej.
Choć Owcarzowie mieszkają w Pabianicach, Hania chciała grać z kuzynem w jednej ekipie. Wkrótce dołączył do nich brat Hani – 10-letni Franek. Dziś cała trójka dumnie nosi koszulki Jutrzenki i ani myślą zmieniać klubowe barwy (w grupie mieszanej można trenować do 16. roku życia).
Hania przez pierwsze dwa lata grała w polu, ale kiedy przez przekroczenie wiekowych widełek bramkarz musiał opuścić drużynę, sama zgłosiła się na jego pozycję. To nie jedyna dziewczyna w Jutrzence – jest jeszcze 12-letnia Oliwia, 10-letnia Nikola, 9-letnia Weronika i 9-letnia Zuzia – ale jedyna bramkarka.
13-latka znakomicie się sprawdza. Ma nawet indywidualne treningi – przyjeżdża do niej Jakub Skrzypiec, były drugi trener ŁKS Łódź. Jej sportowym idolem jest syn legendarnego bramkarza Petera Bolesława Schmeichela – Kasper (reprezentacja Danii).
– To mój ulubiony zawodnik i wzór. Na Mistrzostwach Świata obronił prawie wszystkie karne – mówi Hania. I dodaje: – Na co dzień kibicuję Barcelonie, bo Ronaldo się kładzie.
Haniu pozdrawiamy serdecznie!! tak trzymaj!!