FAKTY

Doniesienie CBA dotyczące urzędników zostało przekazane gdzie indziej

Prokuratura Rejonowa Łódź-Górna oceni spostrzeżenia funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego.

Wczoraj ujawniliśmy, że Centralne Biuro Antykorupcyjne skierowało do Prokuratury Okręgowej w Łodzi zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pracowników Urzędu Miejskiego w Pabianicach.

Jak udało się nam ustalić, Prokuratura Okręgowa (jako jednostka nadrzędna) postanowiła skierować do rozpoznania materiały CBA, nie do Prokuratury Rejonowej w Pabianicach, a do Prokuratury Rejonowej Łódź-Górna.

Szefostwo “okręgu” podjęło taką decyzję na mocy “Regulaminu wewnętrznego urzędowania powszechnych jednostek organizacyjnych prokuratury”. Chodzi o to, by nie powodować podejrzeń o stronniczość lokalnej prokuratury, zatem to prokuratorzy z Górnej rozstrzygną o wszczęciu bądź odmowie wszczęcia postępowania, a potem o ewentualnych dalszych krokach prawnych.

Inne pabianickie śledztwo też na Górnej

Do Prokuratury Rejonowej Łódź-Górna trafiło wcześniej powiadomienie, jakie złożył radny PiS Piotr Różycki tuż przed jesiennymi wyborami samorządowymi (12.10). Zawiadomił on “o podejrzeniu popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu”. Doniesienie objęło prezydenta, starostę oraz dyrektora Zarządu Dróg Miejskich.

Według radnego Różyckiego “jako funkcjonariusze publiczni nie dopełnili swoich obowiązków przyczyniając się do nielegalnego wykorzystania wyrobiska położonego w Pabianicach przy ul. Żwirowej z dojazdem od ul. Nowowolskiej i sprzecznego z prawem składowania tam odpadów w sposób zagrażający zdrowiu ludzi oraz mogący spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza i powierzchni ziemi”.

Postanowieniem z 27 grudnia 2018 roku zostało wszczęte śledztwo w tej sprawie. Prokuratura prowadzi je pod kątem artykułu 231 par. 1 Kodeksu karnego. Brzmi on: “Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.

Jedno postępowanie z przedwyborczego doniesienia umorzone

Przypomnijmy, że 3 lipca poinformowaliśmy o tym, że Prokuratura Rejonowa w Pabianicach – wobec braku znamion czynu zabronionego – umorzyła śledztwo w sprawie bezprawnego zwrotu prawa jazdy Grzegorzowi Mackiewiczowi.

W toku postępowania okazało się, że prezydent Pabianic nie wymyślił historii o cierpiącej teściowej jako okoliczności uzasadniającej szybsze oddanie prawa jazdy. Kobieta faktycznie podróżowała z prezydentem i innymi kobietami z rodziny. Kiedy poczuła się bardzo źle, zięć podjechał do szpitala w Pucku, ale tam nie udzielono jej pomocy z uwagi na zbyt dużą liczbę pacjentów. Dlatego postanowił szukać pomocy gdzie indziej. Znalazł ją w poradni w Pruszczu Gdańskim.

– Przepisy pozwalają na wydanie prawa jazdy w trybie uznania stanu wyższej konieczności. Zależy to od oceny danego organu, tutaj Starosty Pabianickiego. Ten  uznał, że jest podstawa do wydania prawa jazdy. Zanim to uczynił, uzyskał ocenę radcy prawnego, zaś wersja prezydenta ma potwierdzenie w dokumentacji medycznej – powiedziała nam Monika Piłat, pabianicki Prokurator Rejonowy.

Doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa Włodzimierz Stanek dostarczył do Prokuratury Rejonowej w Pabianicach w piątek, 19 października 2018, na chwilę przed ciszą wyborczą, tuż po materiale Anity Gargas, wyemitowanym przed wyborami samorządowymi. Do obejrzenia tego programu oficjalnie zapraszał zarząd pabianickiego PiS, na którego czele stoi obecnie Krzysztof Ciebiada.

Innym wątkiem reportażu było właśnie wysypisko na terenie wyrobiska przy ul. Nowowolskiej. Pod kątem doniesienia do prokuratury zajął się nim wspomniany radny PiS Piotr Różycki.

CBA powiadomiło prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pracowników ratusza

9 komentarzy do “Doniesienie CBA dotyczące urzędników zostało przekazane gdzie indziej

  1. zawsze od roku czytam ta historie o teściowej z wypiekami na twarzy
    prawdzie pabianickie crime story
    szkoda ze nikt nie pokrył z własnej kieszeni kosztów tego bzdurnego dochodzenia

  2. @jacie Chcesz powiedzieć że jakby w Łodzi zajęli się teściowa to by nie umorzyli????

    1. Sprawa winna być rozpatrywana wszędzie, ale nie w Łodzi lub Gdańsku sku. Takie to są “macki”.

  3. Gumiś,nic takiego nie zostało napisane w moim komentarzu dotyczącym skierowania przez cba sprawy termomodernizacji szkół do prokuratury. Z artykułu wynika, że to jedna z przyjętych ścieżek postępowania przez prokuraturę.

  4. Mnie się wydaje że na Gornej to sobie z tym nie poradz ą , to powinno iść do Ziobry.

  5. Na pro-moku nie ma nic w sprawie zawiadomienia do prokuratury, w pozostałych trzech serwisach internetowych o Pabianicach również cisza. Czy UM oficjalnie skomentował info o zawiadomieniu? Na bip-ie nie ma rozpisane konkursu na fotel nowego naczelnika wydziału realizującego projekt, a chyba powinno to być zrobione z wyprzedzeniem, a nie po fakcie…

Comments are closed.