FAKTY

Kawał ściany spadł im na łóżko. Wypadek na Bugaju cd.

Wyremontowany pokój wygląda jak po wybuchu.

Po wypadku na skrzyżowaniu Nawrockiego i 20 Stycznia pozostały jeszcze fragmenty samochodowych części i… uszkodzony budynek. Jak informowaliśmy wczoraj, po godz. 20.30 doszło tu do zderzenia dwóch aut osobowych.

To Audi, jadące od strony SP 16, nie ustąpiło pierwszeństwa Citroenowi poruszającemu się ul. Nawrockiego. Po zderzeniu Audi wylądowało na ścianie kamienicy (obok wejścia do kwiaciarni) i niemal pionowo zatrzymało się na dwóch kołach, wspierając się o latarnię.

– Usłyszałam potworny huk, nie wiedziałam co się stało. Poszłam do drugiego pokoju, a tam wszędzie był kurz i pył. Kiedy opadł, zobaczyłam, że część ściany spadła na łóżko. Szczęście, że nikt tam nie spał – mówi mieszkanka Elżbieta Sydlik-Krankowska.

Rzędy cegieł znalazły się i na łóżku, i na podłodze. Pokój był wyremontowany wiosną, a teraz wygląda jak po wybuchu. Jeszcze wczoraj późnym wieczorem inspektorzy nadzoru budowlanego byli u pani Eli – stwierdzili, że pokój nie nadaje się do zamieszkiwania. Ponadto nie można na razie posprzątać pobojowiska, bo specjaliści i rzeczoznawcy muszą zobaczyć straty.

– Okna boję się otworzyć, bo pewnie wypadłoby całe z ramami. Szyba nie poszła tylko dlatego, że jest porządna, antywłamaniowa – dodaje wciąż jeszcze roztrzęsiona pabianiczanka. Jak wylicza, to trzecie zdarzenie drogowe w ciągu 2,5 miesiąca, a mieszka tu od 30 lat. Innym razem auto zahaczyło o ich ścianę – w pokoju obok. Wtedy odpadła „tylko” niewielka bryła…

Rondo czy sygnalizacja?

Sąsiad pani Elżbiety zauważa: – Inna sprawa, kiedy jedzie się ul. 20 Stycznia w stronę SP 16 – wtedy kierowcy zwalniają, bo nasz budynek zasłania całą widoczność z prawej strony. Jednak odwrotnie prują jak szaleni i nie ustępują pierwszeństwa.

O zmiany na tym feralnym skrzyżowaniu apelowali m.in. Włodzimierz Stanek i Piotr Różycki (drogi są powiatowe). Proponują rondo lub sygnalizację świetlną. Pod naszym postem o wypadku również rozgorzała dyskusja. Zwolennicy ronda zwracają uwagę na skuteczność tego, które powstało na ul. Myśliwskiej obok pętli, ale inni argumentują, że tam jest znacznie szerzej. Mieszkańcy kamienicy przy 20 Stycznia są zgodni – na skrzyżowaniu z Nawrockiego potrzebne są światła.

– Nie wiem, co musi się stać, albo kto tu zamieszkać, żeby wreszcie coś z tym zrobiono. Chcemy, by starostwo poważnie pochyliło się nad problemem, bo to skrzyżowanie w obecnej formie jest niebezpieczeństwem nie tylko dla kierowców – mówi pani Elżbieta.