Czworonożny szczekający tropiciel do zadań specjalnych kosztuje około 10.000 zł.
Radny PiS Włodzimierz Stanek zwrócił się z prośbą do prezydenta Pabianic o przeznaczenie środków finansowych z budżetu miasta na wsparcie dla Komendy Powiatowej Policji. Po co? Na zakup psa antynarkotykowego. Koszt wyszkolonego tropiciela to około 10 tys. zł.
Radny argumentuje, że pabianicka policja „nie posiada w swoich zasobach psa wykrywającego narkotyki i inne tego typu substancje. W razie potrzeby użycia takiego psa nasza komenda musi posiłkować się zasobami innych komend, najczęściej z Łodzi”. Według Włodzimierza Stanka „posiadanie przez komendę w Pabianicach psa szkolonego na wykrywanie narkotyków jest niezbędne”.
Preferowane rasy psów do tropienia narkotyków to labrador retriever, owczarek niemiecki, owczarek belgijski, owczarek holenderski, foksterier szorstkowłosy.
Stanek wykazał się już skutecznością w tej kwestii – w połowie grudnia 2017 roku pisaliśmy, że (wtedy jeszcze jako radny powiatowy) wystarał się o psa patrolowo-tropiącego. Ares sprawdza się przy legitymowaniu agresywnych osób; używany jest także do tropienia sprawców włamań czy kradzieży oraz do poszukiwania zaginionych.
10-letni biszkoptowy labrador, który do tej pory wykrywał narkotyki, w ubiegłym roku poszedł na emeryturę.
Panie Marto, a ten tekst się podoba?
nie odpisze jara jointa….a tak w ogóle to strach się BAĆ ;)